Shell wraz z firmą Airflow Truck Company pracuje nad koncepcyjnym tirem, który ma udowadniać, że pojazdy zasilane olejem napędowym też mogą być ekonomiczne. Za sprawą opływowej kabiny, pojazd bardzo przypomina Teslę Semi i… będzie jeździł po Stanach Zjednoczonych.

Ciągnik siodłowy z kabiną z włókien węglowych

Ciągnik siodłowy Shell / Airflow Truck Company to koncepcyjny model z kabiną wykonaną z włókien węglowych. Dzięki niej możliwe jest obniżenie oporów powietrza i osiągnięcie lepszej ekonomii jazdy.

> Tesla: Spasowanie elementów Modelu 3 jest już na poziomie Audi, BMW i Mercedesa

Zamontowany na dachu zestaw paneli fotowoltaicznych o mocy 5 kW ładuje znajdującą się w samochodzie baterię, by następnie zasilać z niej światła, klimatyzację i ogrzewanie, wycieraczki oraz inne urządzenia elektryczne. Na przedzie ciągnika zamontowano automatycznie sterowaną żaluzję na chłodnicy, która szeroko otwiera się tylko wtedy, gdy potrzebne jest obniżenie temperatury cieczy chłodzącej.

Oprócz tego na ostatniej osi znajduje się silnik elektryczny wspomagający silnik Diesla podczas wspinaczki pod górę. Samochód i naczepa wyposażone są w kompresor, który dba o właściwe ciśnienie w oponach, żeby dodatkowo zmniejszyć opory toczenia. Wszystko po to, by udowodnić, że zasilane olejem napędowym ciągniki siodłowe Class 8 mogą być ekonomiczne.

Koncepcyjny pojazd Shell / Airflow Truck Company bardzo przypomina ciągnik siodłowy Tesla Semi. I w dodatku zaplanowano, że w dniach 18-25 maja pojazd wraz z naczepą przejedzie z San Diego w Kalifornii do Jacksonville na Florydzie.

Tesla Semi (c) Tesla

|REKLAMA|




|/REKLAMA|