Dziwaczna prezentacja, jakby firma petrochemiczna nagle kupiła wydawnictwo, żeby „drukować faktury”. Chorwacki producent samochodów małoseryjnych, Rimac, zaprezentował pojazd o nazwie Verne, który ma funkcjonować w roli robotaxi, autonomicznej taksówki. Rimac nigdy wcześniej nie chwalił się, że dysponuje jakąkolwiek technologią jazdy autonomicznej – całość wygląda jak próba uzasadnienia otrzymanego dofinansowania z Unii Europejskiej.
Rimac niczym General Motors w Cruise, tylko gorzej
Po wypadku, w trakcie którego autonomiczny samochód Cruise dosłownie zaparkował na kobiecie, wyszło na jaw, że taksówki firmy potrzebowały średnio 1,5 człowieka na pojazd. Interwencje ze strony zdalnych operatorów-kierowców zdarzały się co 4-8 kilometrów. Ale General Motors przynajmniej coś testowało: miało samochody oparte na Chevroletach Boltach, lidary, oprogramowanie, które potrafiło przejechać samodzielnie te kilka kilometrów.
Rimac właśnie zaprezentował samochód Verne mający w przyszłości pełnić funkcję autonomicznej taksówki 4. poziomu (SAE Level 4). To dwuosobowy pojazd z gigantyczną przednią szybą, przesuwnymi drzwiami, kilkoma lidarami i kamerami rozsianymi w różnych częściach karoserii. Ogólnie: projekt o długości wyglądającej na pogranicze segmentów B i C, w którym dwa różne nadwozia zlepiono tak umiejętnie, żeby tylko zmarnować połowę przestrzeni w środku i uniemożliwić skorzystanie z usługi rodzinie z dzieckiem albo więcej niż dwójce znajomych. Oczywiście to żaden problem, główny projektant Nevery i Verne podkreśla, że „i tak 9 na 10 przejazdów to 1 lub 2 osoby” (źródło):
Zadbano o to, żeby pasażerowie wzmacniali mięśnie brzucha i ramion: fotele pochylono a uchwyty przydatne podczas wysiadania zamontowano poza zasięgiem dłoni. Również ekran umieszczono na kokpicie w taki sposób, żeby człowiek musiał co najmniej podnosić głowę, by cokolwiek na nim zobaczyć. Mają być na nim wszystkie niezbędne kontrolki, bo ekran centralny będzie prezentował trasę. W trosce o ludzi, którzy zabierają w podróż nadmiar zbędnych rzeczy (np. bieliznę na zmianę), bagażnik upchnięto między wnękami na oparcia foteli, nadkolami i baterią – niech się nauczą lepiej planować wyjazdy.
Usługa robotaxi ma wystartować w 2026 roku w Zagrzebiu (Chorwacja). Rimac otrzymał na prace nad nią 200 milionów euro (równowartość 860 milionów złotych) dofinansowania z Unii Europejskiej, 3,2 procent całego budżetu na odbudowę gospodarki po epidemii Covid19. Pomysł na technologię jazdy autonomicznej narodził się w 2017 roku, dofinansowanie przyszło w roku 2021, pojazdy, które wyjadą na drogi za dwa lata, będą wykorzystywać system Mobileye Drive, mechanizm budowania map i informacji drogowych na podstawie wszystkich pojazdów z technologią Mobileye.