Prezes koncernu Fiat Chrysler Automobiles (FCA), Sergio Marchionne, uważa, że producentom samochodów zostało mniej niż 10 lat na odnalezienie się w obecnej sytuacji i „restart”. W ciągu następnych 6-7 lat klienci zaczną podejmować decyzje zakupowe zwracając uwagę na wbudowaną funkcję jazdy autonomicznej (bez udziału kierowcy), napęd elektryczny oraz pamiętając o usługach wypożyczania aut na minuty, które mogą okazać się tańsze niż zakup.
Wielka przemiana branży motoryzacyjnej i transportowej
Spis treści
W wywiadzie udzielonym Bloombergowi, Sergio Marchionne ostrzega, że branże motoryzacyjne i transportowe czeka w najbliższym czasie trzęsienie ziemi. W usługach transportowych zacznie rozpychać się Waymo, w dziedzinie motoryzacji – Tesla.
Prezes FCA spodziewa się, że w ciągu dziesięciu lat zadomowią się na rynku samochody obsługujące jazdę autonomiczną czwartego poziomu (a więc z rzadkim udziałem kierowcy) po wybranych obszarach geograficznych. Jednocześnie szacuje, że w 2025 roku mniej niż połowę wszystkich sprzedawanych aut będą stanowiły samochody czysto spalinowe. Większość będzie co najmniej zelektryfikowana, czyli hybrydowa.
Co ciekawe: choć FCA oskarża się od dawna o zachowawcze podejście do elektryfikacji i trzymanie z lobby olejowym, Marchionne podkreśla, że firma wcale nie jest z tyłu za konkurencją. Prezes firmy uważa, że najtrudniejsze zadanie stoi teraz przed Fiatem w kontekście usług wypożyczania aut na minuty. Fiat będzie musiał konkurować z usługą oraz Oplem i Peugeotem, ponieważ w tym segmencie klient, który zwraca największą uwagę na cenę, zamiast kupować auto może zechcieć je po prostu wypożyczyć.
Warto przeczytać: Fiat Chrysler’s Marchionne: The Future of Cars Will Be Electric and Commoditized
Na ilustracji: Sergio Marchionne w 2007 roku (c) Dgtmedia – Simone
|REKLAMA|
|/REKLAMA|