W niemieckiej ofercie Fiata pojawił się drugi elektryczny samochód dostawczy po Fiacie e-Ducato: Fiat e-Scudo. Auto powstało na bazie EMP2, jest więc bliskim krewniakiem Peugeota e-Experta czy Toyoty Proace Electric – nabywca ma do dyspozycji tylko jeden silnik i dwie pojemności baterii (oczywiście nie licząc wariantów spalinowych).
Fiat e-Scudo – wersje, ceny
Silnik samochodu ma 100 kW/136 KM mocy, napędza przednie koła, może być skojarzony z baterią o pojemności 45 (50) lub 69 (75) kWh. Fiat e-Scudo występuje w trzech długościach, jako L1 (4,6 m), L2 (5 m) i L3 (5,3 m), przy czym tej pierwszej nie można łączyć z większą baterią. Przestrzeń bagażowa jest identyczna, jak w wariantach spalinowych i wynosi odpowiednio 4,6, 5,3 lub 6,1 metra sześciennego – pojemnik z akumulatorem zwisa bowiem pod skrzynią ładunkową.
Maksymalny zasięg dla większego akumulatora to 330 jednostek WLTP, 282 kilometry realnie w trybie mieszanym, ale z pojazdami dostawczymi trzeba pamiętać, że wiele zależy od ładunku oraz od szybkości jazdy – duże powierzchnie czołowe nie sprzyjają niskiemu zużyciu energii. Przy prądzie stałym auto może być ładowane mocą do 100 kW. Wbudowana ładowarka pokładowa prądu przemiennego ma w standardzie 7,4 kW, opcjonalnie możemy kupić wariant 3-fazowy obsługujący do 11 kW.
Elektryczny dostawczak występuje w edycji bagażowej z dwoma lub trzema miejscami z przodu oraz w wersji osobowej mieszczącej do 9 osób. Cena Fiata e-Scudo w Niemczech zaczyna się od 37 900 euro netto (najkrótszy, mniejsza bateria), co w Polsce odpowiada kwocie 175 200 złotych netto. W naszym konfiguratorze auta nie ma, znajdziemy tylko Fiata eDucato (TUTAJ). W Niemczech już JEST (źródło).
Wszystkie ilustracje: Fiat Scudo/e-Scudo (c) Fiat Professional Niemcy
