Dethleffs zaprezentował ciekawą przyczepę kempingową dla samochodów elektrycznych. E.home coco – bo taką nosi nazwę – posiada wbudowaną baterię oraz dwa silniki elektryczne, po jednym na każde koło.
Przyczepa kempingowa na baterie i z panelami słonecznymi
Bateria Dehleffs e.home coco ma pojemność 80 kWh, co jest wielkością niebagatelną nawet w porównaniu z samochodami elektrycznymi. Służy do zasilania silników elektrycznych, które znajdują się w kołach – przyczepa jest w stanie sama się napędzać, dzięki czemu nie obciąża auta. Ma to pozwolić na większy zasięg zestawu samochód elektryczny + przyczepa na jednym ładowaniu oraz na wygodne parkowanie samej przyczepy w ciasnych przestrzeniach.
Niewykluczone, że umożliwi też samochodom elektrycznym na korzystanie z przyczep kempingowych.
> Nissan zaprezentował elektrycznego e-NV200 w roli kampera
Oprócz tego przyczepa Dethleffsa wyposażona jest w panele słoneczne, które doładowują baterię. Jako że produkt jest na etapie wczesnego prototypu, producent ma na niego więcej pomysłów: chce na przykład, żeby baterie pełniły rolę domowego magazynu energii. Co ma sens, jeśli weźmie się pod uwagę, że przez większą część roku przyczepa stoi pod domem.
Producent chce testować e.home coco w przyszłym roku. Wtedy też zapadną decyzje o ewentualnej komercjalizacji produktu.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|