Nie chcemy Was straszyć, że „będzie drożej”, ale statki z Chin właśnie zaczęły opływać Afrykę, co podnosi koszty transportu

Tym razem o polityce, bo uznaliśmy, że trzeba. Wojna między Izraelem i Hamasem spowodowała, że na styku Azji i Afryki zrobiło się gorąco. Jemeńscy bojownicy z plemienia Huti atakują za pomocą dronów i rakiet statki przepływające przez Zatokę Adeńską i Morze Czerwone. Większość z nich już zmieniła trasy na takie dookoła Afryki. Dodaje to około dziesięciu dni do czasów transportu i podnosi jego koszty, jeżeli statek płynie z Dalekiego Wschodu, w tym z Chin.

Po Nowym Roku samochody z Chin i Japonii mogą być droższe?

Tymczasowe zakłócenia w rejonie Morza Czerwonego (zablokowany statek, ataki terrorystów) są w pewnym sensie wliczone w koszty działalności na owym terenie. Jeżeli jednak konflikt się przeciągnie, masowy transport będzie musiał zrezygnować z wygodnej trasy przez Morze Czerwone i Kanał Sueski, która łączy Japonię i Chiny z Europą. Alternatywa to droga dookoła kontynentu afrykańskiego, trwająca co najmniej kilka dni dłużej i o kilkanaście procent droższa.

Z pływania przez Morze Czerwone zrezygnował już Maersk, bo jeden z jego statków został niemal trafiony rakietą wystrzeloną z terenów kontrolowanych przez Huti. Identyczną decyzję podjęły włosko-szwajcarski Mediterranean Shipping Company i francuski CMA CGM. Na podobny ruch zdecydował się gigant naftowy BP, co może mieć dalekosiężne skutki, gdy chodzi o paliwa kopalne w Europie.

Ale z naszego punktu widzenia najważniejszy jest fakt, że w trasę dookoła Afryki wyruszył Morning Champion (ilustracja poniżej), statek transportujący Tesle z Szanghaju (Chiny) do Barcelony (Hiszpania; źródło). Zamiast w połowie grudnia będzie w Europie w czasie świąt Bożego Narodzenia. Samochodowce, które miały pojawić się na Starym Kontynencie w połowie stycznia, mogą być opóźnione o półtora tygodnia.

Z Chin płyną do Europy Tesle Model Y i Tesle Model 3 Highland. Tesle Model Y są produkowane również w Giga Berlin, więc nie muszą towarzyszyć im podwyżki, natomiast utrzymanie się problematycznej sytuacji na Morzu Czerwonym może opóźnić odbiory i zwiększyć ceny Modeli 3 Highland. W efekcie po Nowym Roku auta mogą podrożeć. Dotyczy to także innych modeli powstających w Chinach (Polestar, Nio, Zeekr, BMW iX3) czy Japonii (Mazda, Toyota, Honda).