W Gazecie Wrocławskiej opisano pierwszy w Polsce mandat i wyrok za parkowanie na częściowo zielonej kopercie zarezerwowanej dla samochodu elektrycznego Vozilla. Choć są to wieści dość krzepiące dla użytkowników aut elektrycznych, sytuacja wcale nie jest jednoznaczna.
Zajął miejsce dla Vozilli, dostał mandat, nie przyjął go
Spis treści
Jak opisuje Gazeta Wrocławska, sytuacja dotyczyła samochodu, którego kierowca zajął miejsce na kopercie przeznaczonej wyłącznie dla aut Vozilla. Kierowca nie przyjął 100 złotych mandatu, ponieważ uznał, że miejsca są nieprawidłowo oznaczone. Sprawa trafiła do sądu, a ten podtrzymał mandat i dodatkowo obciążył niesfornego kierowcę kosztami sądowymi.
Właściciel samochodu, który dopuścił się wykroczenia, prawdopodobnie miał w pamięci artykuł Gazety Wrocławskiej, która nawoływała do parkowania na miejscach parkingowych zarezerwowanych dla samochodów elektrycznych firmy Vozilla.
Zielony trójkąt niezgodny z prawem?
Zgodnie z wykładnią znak P-20 (koperta) powinien zostać oznaczony nazwą firmy lub instytucji, dla której miejsce jest zarezerwowane. Tymczasem koperty Vozilli wyróżniają się tylko jednym zamalowanym na zielono trójkątem – co nijak ma się do obowiązujących przepisów prawa. Twierdził tak zarówno wojewoda dolnośląski, jak i ministerstwo infrastruktury, dlatego ostatecznie namalowano na nich napis „MWSE”:
Wnioski? Osoby projektujące miejsca do parkowania dla samochodów elektrycznych powinny pamiętać o stosowaniu symboliki, która jest zgodna z prawem i jednoznacznie determinuje auta uprawnione do parkowania.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|