Komisja Europejska opublikowała listę 41 projektów, które zostaną wsparte funduszami unijnymi i które powinny pomóc nam w rozruchu przemysłu zajmującego się produkcją i magazynowaniem energii ze źródeł odnawialnych. Wśród nich znalazły się takie, w ramach których badane będą anody organicznego pochodzenia, metody pozyskiwania syntetycznego grafitu czy sposoby na recykling baterii.
Granty na projekty związane z dekarbonizacją gospodarki
Organiczna anoda rozwijana jest w ramach projektu Lignode One (firma Stora Enso, Finlandia), powinna pozwolić na uniezależnienie się od przemysłu wydobywczego, w dużej mierze również chemicznego. Jako bazę do niej wybrano ligninę, złożony polimer pochodzenia roślinnego, drugi najpopularniejszy związek organiczny na Ziemi po celulozie i jednocześnie odpad przy produkcji tejże. Lignina, choć wytwarzana jest przy okazji, w zasadzie przy znikomych kosztach,, nie ma szczególnego zastosowania w żadnym konkretnym przemyśle.

Proszek anodowy uzyskany z ligniny (na pierwszym planie), nawinięta anoda oraz przykładowe ogniwa cylindryczne (c) Stora Enso
Projekt Elan (firma Vianode, Norwegia) postawił sobie za cel ścieżkę alternatywną do powyższej: stworzenie całego łańcucha produkcyjnego dla syntetycznego grafitu. Syntetyczny grafit ma być nie tylko nowoczesny, ale też stworzony do recyklingu już na etapie wytwarzania, by dało się go odzyskać ze zużytych ogniw. Dziś jest to dość problematyczne.
Projekt BBRT (firma BASF Espanola, Hiszpania) chce stworzyć system odzysku surowców ze starych baterii wykorzystujący pirolizę w trakcie obróbki czarnej masy (zmielona zawartość ogniw) oraz procesy hydrometalurgiczne przy ekstrahowaniu metali. Przedsiębiorstwo obiecuje „bardzo wysoki stopień odzyskiwania litu”, co samo w sobie brzmi dobrze, bo lit jest metalem reaktywnym a przez to niełatwym w obróbce.
Wśród technologii, na które Komisja Europejska zdecydowała się przeznaczyć środki, są też wydajne linie produkcyjne ogniw paliwowych, systemy wytwarzania paliw syntetycznych w oparciu o tlenek i dwutlenek węgla pochodzące z procesów przemysłowych, testy jednej z największych na świecie turbin wiatrowych czy nawet mechanizmy konwersji elektrowni węglowych na fabryki wodoru z wykorzystaniem możliwie dużej części istniejącej infrastruktury (źródło)
Wśród krajów, które zdobyły największą liczbę grantów, są Hiszpania, Niemcy, Norwegia. Nie ma ani jednego projektu pochodzącego z Polski. Łączna kwota do rozdysponowania to 3,6 miliarda euro, równowartość 16 miliardów złotych.