Ciekawa sytuacja. Toyota podkreśla przewagi swoich hybryd, pracuje nad nową automatyczną skrzynią biegów do samochodów wyścigowych, tymczasem w kraju zaczyna się problem z paliwami. Japonia publicznie – co nie zdarza się zbyt często – wezwała Arabię Saudyjską i inne kraje wydobywające ropę naftową, żeby zwiększyły przerób, [bo w przeciwnym razie ucierpi gospodarka Kraju Kwitnącej Wiśni].
Toyota realizuje swoje cele, Japonia się dusi
Japonia jest obecnie piątym [inne dane: czwartym] importerem ropy naftowej na świecie, jej gospodarka zużywa jej więcej niż cała Centralna i Południowa Ameryka. Wyprzedzają ją tylko Chiny, Europa, Stany Zjednoczone i Indie. Dziewięćdziesiąt procent stosowanego w kraju surowca pochodziło z Bliskiego Wschodu. Bliskiego Wschodu, na którym ponownie rozgorzała wojna między Izraelem i Hamasem, co doprowadziło do ograniczenia produkcji i szybkiego wzrostu cen surowca.
Dlatego przedstawiciel japońskiego rządu postanowił publicznie zaapelować do Arabii Saudyjskiej i pozostałych eksporterów ropy naftowej o „ustabilizowanie” [czytaj: zwiększenie] wydobycia oraz dodatkowe inwestycje w moce produkcyjne (źródło). Krajowi szkodzi nie tylko rosnąca cena, ale też słabnący kurs jena do dolara, który zjechał w okolice widziane po raz ostatni na początku lat dziewięćdziesiątych (!), gdy gospodarka kończyła okres spektakularnych wzrostów.
Typowa japońska ulica (c) aco pbc / Flickr
Największym konsumentem ropy naftowej w Japonii jest transport. Od lat mówi się, że jest to potencjalna słabość Kraju Kwitnącej Wiśni, który w całości polega na zewnętrznych dostawcach. Z drugiej strony największy japoński i największy na świecie producent samochodów, Toyota, opiera się przed pełną elektryfikacją, apeluje o możliwość wykorzystania różnych metod w celu obniżenia emisji dwutlenku węgla. Stąd też regularne promowanie hybryd, ogniwa paliwowe i wodór [wytwarzany zresztą głównie z paliw kopalnych], a ostatnio również informacje o pracach badawczych nad 8-biegową automatyczną skrzynią biegów DAT do spalinowych samochodów wyścigowych, która miałaby zwiększyć zainteresowanie sportami motorowymi (źródło).