Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Hyundai Rotem przedstawia czołg na wodór. Krewniak obecnego K2, cichy, bez emisji ciepła, ekologiczny

Hyundai Rotem to część Hyundai Motor Group zajmująca się transportem kolejowym, ale też przemysłem zbrojeniowym. Firma zaprezentowała właśnie czołg zasilany „ekologicznym źródłem energii”, zgodny z trendami środowiskowo-społecznymi, czyli napędzany wodorowymi ogniwami paliwowymi. Prace nad nim toczą się we współpracy z koreańską Agencją ds. Rozwoju Obronności, powinny zostać zakończone w 2040 roku.

Ekologiczny czołg z Korei Południowej

Hyundai wierzy w wodór bardziej nawet niż Toyota, rozwija kolejną generację Hyundaia Nexo, wkłada ogniwa paliwowe do ciężarówek oraz do koncepcyjnych samochodów nawiązujących do swych popularnych modeli w historii. Przykładem tego ostatniego jest Hyundai N Vision 74, projekt na tyle szalony, że nie zdziwimy się, gdy trafi na rynek, jeśli tylko sytuacja wodoru nieco się poprawi. Podobnie było przecież z Hyundaiem Ioniqiem 5 i Ioniqiem 5 N.

Hyundai Rotem nie chce być gorszy od firmy-matki. Firma zaprezentowała wodorowy czołg, którego bodaj największą zaletą będzie ciche przemieszczanie się po polu walki i dobra dynamika. Ważny będzie też brak sygnatury cieplnej charakterystycznej dla silników spalinowych, co utrudni wykrycie pojazdu z użyciem termowizji. Plusem może być wreszcie zasięg, który nie powinien być gorszy od zasięgu pojazdów z silnikami Diesla. Czołg na wodór powinien być wreszcie lżejszy niż pojazdy czysto bateryjne – czołgi elektryczne są dziś pieśnią odległej przyszłości, potrzebują ogniw o gęstościach energii podobnych do tych, które będą napędzać samoloty.

Na wizualizacjach czołg został ubrany w aktywny pancerz, wyposażono go w 130-milimetrowe działo oraz drona-zwiadowcę. Żeby ograniczyć straty w ludziach, pojazd powinien być co najmniej częściowo autonomiczny. Czołg o zbliżonym do tego kształcie powinien pojawić się w nadchodzącej dekadzie, do 2040 roku powinno udać się zasilać go w sposób [lokalnie] zeroemisyjny – czyli wodorowymi ogniwami paliwowymi.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Exit mobile version