GM zadecydowało o wstrzymaniu zamówień na Hummera EV, ponieważ te spływały jednostajnym strumieniem, a firmie nie udawało się przeskalować produkcji auta. Zgodnie z oficjalnymi danymi wytworzono zaledwie 372 sztuki elektryka, podczas gdy liczba rezerwacji przekroczyła już 90 000 (w stosunku do około 50 000 pod koniec 2021 roku).
Tradycyjny producent też ma problem z optymalizacją?
Sytuacja jest zaskakująca. General Motors, firma wytwarzająca samochody od dziesiątek lat, nie umie przyspieszyć linii montażowych Hummera EV. W 2021 roku wyprodukowano 1 (słownie: jeden) egzemplarz, prawdopodobnie dla aktora Ashtona Kutchera. W pierwszym kwartale 2022 roku wytworzono 99 sztuk auta, w drugim kwartale były to w sumie 272 samochody. Łącznie 372 egzemplarze w ciągu pół roku masowej (?) produkcji.
Tymczasem pod koniec zeszłego roku liczba rezerwacji miała zbliżyć się do 50 000, w marcu 2022 było to już 65 000, we wrześniu przekroczono 90 000. Każdego dnia bieżącego roku przybywało średnio 219 zainteresowanych elektrycznym pickupem lub SUV-em, 59 procent dotychczasowej półrocznej produkcji. Przy obecnym tempie skalowania produkcji przez General Motors niektórzy musieliby zapisać swoje samochody do odbioru prawnukom.
Dlatego producent zadecydował o wstrzymaniu przyjmowania zamówień. Nieoficjalnie mówi się, że korek zacznie się rozładowywać dopiero wtedy, gdy GM wraz z LG En Sol osiągnie pełną wydajność w pierwszej (z czterech) fabryce ogniw Ultium w Ohio (Stany Zjednoczone), do czego powinno dojść na przełomie 2023 i 2024 roku. Rozruch drugiej fabryki zaplanowano koniec 2023 lub początek 2024 roku (Spring Hill, Tennessee), trzecia ma wystartować pod koniec 2024 roku (Lansing, Michigan), konkretnych planów dotyczących czwartego zakładu (Carlisle, Indiana) nie podano.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: to uderzające, jak bardzo długodystansowe są wyścigi w biznesie…

Hummer EV pickup i Hummer EV SUV wraz z nagłówkiem informującym o chwilowym braku możliwości zarezerwowania któregokolwiek z modeli (c) General Motors