Miasto Gdańsk pochwaliło się, że od 8 do 12 czerwca testować będzie polski autobus elektryczny Pilea wyprodukowany przez ARP E-Vehicles. To pojazd Rafako Ebus rozwijany przez dawne Rafako SA w ramach spółki Rafako Ebus, następnie odkupiony przez Agencję Rozwoju Przemysłu. W czwartek, 8 czerwca, Pilea 10E będzie jeździła na liniach 116, 149 i 249.

Pilea 10E, polski elektrobus

Pilea 10E to dziesięciometrowy, nieprzegubowy autobus zaprojektowany w całości przez Polaków i wytwarzany w Polsce, w zakładzie w Bydgoszczy. W przeciwieństwie do wielu innych elektrobusów będących konwersjami wersji spalinowych, Pilea 10E ma baterie zamontowane w podłodze. Pojazd przeszedł testy homologacyjne już w 2019 roku, wtedy mówiono o baterii o pojemności 61 kWh z ogniwami litowo-tytanianowymi (LTO). Dziś na stronie producenta jest wzmianka o akumulatorze zbudowanym w oparciu o ogniwa LTO o pojemności 63 kWh oraz NCM, który mieści od 120 do nawet 300 kWh energii (źródło).

Ogniwa LTO mają niskie gęstości energii, ale mogą być ładowane z bardzo wysokimi mocami i wytrzymują tysiące cykli pracy. Gdańsk zdecydował się raczej na wariant z ogniwami NCM, z dużymi zasięgami, bo chce elektrobusy ładować w nocy, gdy energia elektryczna jest tańsza. Na terenie zajezdni ma powstać w sumie 18 wydajnych ładowarek (źródło).

We wrześniu 2023 roku do gdańskiego taboru dołączy 18 autobusów elektrycznych, w tym 8 przegubowych. Miasto chce też nająć 10 autobusów wodorowych. Testy Pilei 10E to próba przygotowania się do kolejnych przetargów. Dyrektor sprzedaży ARP E-Vehicles, Marcin Zawadzki, deklaruje, że obecna generacja modelu dziesięciometrowego potrafi przejechać na jednym ładowaniu 300-350 kilometrów.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: