Volkswagen i Navistar chcą wprowadzić na amerykański rynek elektryczne ciężarówki o ładownościach od 7,3 do 11,8 ton (Class 5/6). Elektryczne samochody dostawcze mają zadebiutować na rynku już w 2019 lub 2020 roku.
VW vs Tesla – obrona Westerplatte we wszystkich segmentach
Volkswagen nie ma łatwego życia. Mimo wielkich kar w Stanach Zjednoczonych, nadal usiłuje walczyć z Teslą na wielu polach. W Europie zapowiedział już średniej wielkości elektrycznego hatchbacka VW I.D., w Stanach chce sprzedawać elektrycznego crossovera VW I.D. Crozz, a oprócz tego robi wszytko, co w jego mocy, by mieć coś do zaoferowania również w segmencie elektrycznych ciężarówek.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Elektryczne auto dostawcze Volkswagena i Navistar będzie samochodem średniej wielkości, dokładnie w połowie drogi między Mitsubishi Fuso eCanter oraz Tesla Semi. Samochód będzie przeznaczony na rynek amerykański i kanadyjski, a jego dopuszczalna ładowność ma wynieść od 7,3 do 11,8 ton.
> PREMIERA: Tesla Semi opóźniona o miesiąc – prezentacja 26 października
VW i Navistar pracują również nad ciężarówką z silnikiem Diesla kolejnej generacji oraz nad wspólnymi protokołami wymiany informacji między samochodami. Jako pierwszy krok określono zaprojektowanie jednej platformy sprzętowej dla ciężarówek obu marek.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|