W internecie pojawiły się zaskakujące informacje. Kenworth, amerykański producent ciężarówek, rzekomo opracował wraz z Toyotą elektryczny ciągnik siodłowy. Samochód ma rozpocząć jazdy testowe już 23 października 2017 roku, czyli prawie miesiąc przed nadchodzącą prezentacją Tesla Semi.
Elektryczna ciężarówka Toyota-Kenworth – co wiemy
Według kompletnie niepotwierdzonych informacji, Kenworth zbudował elektryczną ciężarówkę na bazie zespołu napędowego i baterii dostarczonych przez Toyotę. Tę samą Toyotę, która deklaruje, że świat nie jest jeszcze gotowy na samochody elektryczne, ponieważ baterie ładują się zbyt długo.
> Dlaczego Toyota nie ma elektryków? Ojciec Priusa: Bo baterie długo się ładują
Dane techniczne elektrycznej ciężarówki są zaskakujące: ponad 320 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu, 36 ton maksymalnej ładowności („Class 8” w amerykańskiej nomenklaturze), 670 koni mechanicznych (KM) mocy i 1 796 niutonometrów (Nm) momentu obrotowego.
Czas ładowania baterii? Według plotek ma to być „kilka minut”! Czyżbyśmy zatem mieli do czynienia z drogowymi testami baterii, które w osobowych Toyotach mają pojawić się dopiero w 2022 roku?
> Najszybciej ładujący się „elektryk”? Toyota w… 2022 roku
WAŻNE: tę informację odnalazłem gdzieś w informacjach giełdowych. Może to być fałszywka, która miała służyć przyćmieniu premiery Tesla Semi albo podbiciu kursu akcji jakiegoś producenta.