Wygląda to trochę jak żart albo kpina, ale niektórzy dają się nabrać. Firma hostująca witrynę w chmurze Microsoftu za 9 dolarów miesięcznie zapowiada rewolucję w transporcie. Ma się ona dokonać za sprawą słabych renderingów autonomicznych ciężarówek i jednego zdjęcia prototypu.
Einride T-pod, czyli ściema dla naiwnych
Einride T-pod wygląda jak projekt stworzony wyłącznie w celu zdobycia pieniędzy od inwestorów. Bardzo słabej jakości renderingi plus jedno zdjęcie prototypu w skali 1:1 nie przeszkadzają twórcom marki obiecywać gruszek na wierzbie. Einride T-pod ma być autonomiczną ciężarówką bez kabiny kierowcy z ładownością równą 15 europaletom.
> Tesla też zatrudnia inżynierów i programistów. APLIKUJ!
Pojazd ma mieć akumulatory o pojemności 200 kWh i zasięg 200 kilometrów. Einride T-pod będzie mogła być nadzorowana z centrum logistycznego i ma stanowić element większej całości, uniwersalnego systemu transportowego z rozsianymi centrami logistycznymi. Marzenie każdego logistyka!
Tylko że tej ciężarówki nie ma. A firma Einride usiłuje rekrutować we wszystkich możliwych branżach: