Cała Unia Europejska przymierza się do stopniowego przejścia z paliw kopalnych na zielony wodór uzyskiwany dzięki OZE. Herbert Diess, prezes koncernu Volkswagena, przyklaskuje części inicjatyw, ale stanowczo ostrzega przed marnowaniem czasu na samochody z ogniwami paliwowymi (FCEV). Według niego wodór nie ma sensu w transporcie kołowym.
Wodór to zły pomysł. Z wielu względów
Zgodnie ze słowami Diessa – które pojawiały się już parokrotnie, także jako stanowisko koncernu Volkswagena – zielony wodór jest ważny dla sektora metalurgicznego, chemicznego, powietrznego, ale nie powinien trafić do samochodów. Jest stanowczo za drogi, jego wydajność jako paliwa jest niska, zastosowanie go w roli paliwa jest trudne do wdrożenia, a sam gaz jest skomplikowany w transporcie (źródło).
Wszyscy zresztą czują to podskórnie. Nawet firma będąca największym zwolennikiem wodoru w motoryzacji ma w ofercie jeden model z ogniwami paliwowymi. W tej chwili rynek FCEV-ów właściwie nie istnieje:

Globalna sprzedaż samochodów elektrycznych (po lewej) oraz aut z ogniwami paliwowymi (po prawej). (c) Bloomberg NEF
Jak podkreśla Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA), organizacja konsumencka BEUC oraz ekologiczna T&E, Unia Europejska powinna naciskać na uruchamianie punktów ładowania aut elektrycznych. Bez punktów ładowania dostępnych w domach i miejscach pracy cele dotyczące ograniczenia emisji CO2 są zagrożone.
Dlatego organizacje apelują, żeby prace legislacyjne dotyczyły aspektów praktycznych:
- konieczności prezentowania czytelnych stawek za energię,
- [wymuszenia] na operatorach płatności klasycznymi metodami (chodzi np. o obowiązek wyposażenia ładowarek w czytniki kart debetowych/kredytowych),
- uruchamiania szybkich i ultraszybkich stacji ładowania na terenach miejskich dla carsharingów i taksówkarzy.
ACEA, BEUC oraz T&E proponują, żeby w ramach tegorocznej nowelizacji dyrektywy w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych wszystkie kraje związkowe zostały zobligowanie do uruchomienia w sumie 1 miliona punktów ładowania do 2024 roku i 3 milionów do roku 2029. Do 2029 miałoby również powstać 1 000 stacji tankowania wodoru (źródło) – ale według Diessa troska o wodór dla samochodów jest marnowaniem czasu i energii.
Zdjęcie otwierające: prezes koncernu Volkswagena, Herbert Diess (c) Volkswagen