Na polskim rynku debiutuje nowa marka aut dostawczych: Cenntro wprowadzana przez Cenntro Electric sp. z o.o. Dystrybutor ma w gamie szereg modeli od małego kombivana Logistar LS100 i niewiele większego Logistar LS200, przez ciekawie wyglądającego minivana Logistar LS260 i sporego vana Logistar LS300 z baterią o pojemności aż 117 kWh. Firma chwali się, że ma w tej chwili w Polsce aż 188 placówek, gdzie pojazdy można naprawić – to sieć EuroWarsztat.

Cenntro z oficjalnym debiutem lada chwila

Cenntro to międzynarodowa spółka z chińskim kapitałem i montownią w Jacksonville (Floryda, Stany Zjednoczone). Dystrybutor podkreśla, że samochody mają modułową konstrukcję, w związku z czym są łatwe w naprawie, mają też 2 lata lub 100 000 kilometrów gwarancji na cały pojazd, 8 lat lub 160 000 kilometrów gwarancji na baterie i 10 lat lub 200 000 kilometrów na silnik. Najtańszy Logistar LS100 ma się zaczynać od nieco powyżej 60 000 złotych netto.

Logistar LS100

LS100 to niewielki kombivan (3,67 metra długości) z baterią litowo-żelazowo-fosforanową o pojemności 16 kWh oraz silnikiem o mocy 25 kW/34 KM. Auto ma wbudowaną ładowarkę pokładową o mocy 3,3 kW, może być więc ładowane z gniazdka 230 V albo ściennego wallboksa. Przestrzeń ładunkowa ma 2 metry sześcienne, ładowność to około 400 kilogramów po odliczeniu kierowcy i pasażera. Szacunkowy zasięg pojazdu według redakcji Elektrowozu to 80-90 kilometrów [obliczenia na podstawie pojemności baterii oraz specyfiki eksploatacji aut dostawczych].

Logistar LS200

LS200 to lekki pojazd dostawczy dostępny w trzech wersjach (m.in. 200 Van i 200 Cargo), który wygląda, jakby był zaprojektowany przede wszystkim z myślą o rynkach dalekowschodnich. Auto ma silnik o mocy maksymalnej 60 kW/82 KM (ciągła: 30 kW/41 KM) i baterię LFP o pojemności 41,9 kWh. Od 20 do 100 procent ładuje się z gniazda AC przez 11-12 godzin, przy ładowaniu szybkim uzupełnia 60 procent baterii (20->80 procent) w mniej niż 45 minut. W zależności od wariantu ma 1 045 lub 1 065 kilogramów ładowności. Szacunkowy zasięg to około 200 kilometrów.

Logistar LS260

LS260 to chyba najciekawiej wyglądający model. Jest zbudowany z aluminium, ma 7,5 m3 przestrzeni ładunkowej i 1 280 kilogramów ładowności w nadwoziu L2H1 (5,46 m długości). Jego silnik ma 75 kW/102 KM mocy maksymalnej, bateria 43,5 kWh pojemności, wbudowana ładowarka jest 1-fazowa, ale pojazd obsługuje szybkie ładowanie prądem stałym.

Logistar LS300

LS300 to duży van z największą na naszym rynku baterią (LFP, 117 kWh) i silnikiem o mocy 130 kW/177 KM (ciągła: 70 kW/95 KM). Auto ma 10,47 metra sześciennego przestrzeni ładunkowej i 1 500 kilogramów ładowności. Dopuszczalna masa całkowita to 3,5 tony.

Oprócz tego firma ma też w ofercie offroadera ze skrzynią ładunkową, TeeMak, i niewielki pojazd użytkowy do miasta, Metro. Wszystkie są elektryczne, nie ma wśród nich pojazdów spalinowych, choć firma-matka ma też duże podwozie do ciągnika siodłowego, iChassis, napędzane ogniwami paliwowymi.

Katalog pojazdów i szczegółowe dane techniczne znajdują się tutaj:

Nota od redakcji Elektrowozu: chińskie firmy z kilku powodów upodobały sobie ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe. Są one bardziej długowieczne niż klasyczne warianty z katodami opartymi na niklu, ale przy mrozach muszą być dogrzewane. Jeśli producent nie pomyślał o zamontowaniu w nich grzałek o wystarczającej mocy, ładowanie aut zimą może być problematyczne. Dlatego osoby zainteresowane zakupem aut zachęcamy do sprawdzenia, jak przebiega w nich uzupełnianie energii, gdy jest mróz i bateria jest zmrożona. Chyba że pojazdy będą parkowane w ogrzewanych halach.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: