Westway Coaches to firma, która zajmuje się transportem ludzi na życzenie i dysponuje taborem złożonym z całego szeregu pojazdów, od niewielkich busów aż do pełnowymiarowych autokarów. Przedsiębiorstwo właśnie zadecydowało, że zelektryfikuje co najmniej część największych pojazdów z silnikami Diesla. Zrobi to konwertując je z użyciem gotowego zestawu Equipmake, bo operacja podmiany zespołu napędowego może być tańsza i szybsza niż kupno nowych elektrobusów.
Elektryfikacja w Westway Coaches dzięki zestawom od Equipmake
Gotowy pakiet Equipmake o nazwie Ampere-220 obejmuje silnik o mocy 220 kW (może zostać uzupełniony drugim, identycznym), przekładnię, falownik oparty na węgliku krzemu i nowy kompresor klimatyzacji. Jednostka napędowa znajduje się w pojedynczej obudowie, silnik waży zaledwie 20 kilogramów, ma magnesy ułożone promieniście w pobliżu obwodu/stojana (ang. spoke motor) i potrafi rozpędzić się nawet do 30 000 obrotów na minutę. Cały zestaw z dwoma silnikami (440 kW/598 KM) ma masę zaledwie 85 kilogramów. Tak niską wagę udało się osiągnąć dzięki drukowaniu struktury metalowej w 3D.
Bateria ma 545 kWh pojemności, pozwala na przejechanie 354 kilometrów na jednym ładowaniu. Uzupełnianie energii odbywa się z mocą maksymalnie 100 kW, minimalną więc jak na pojemność baterii (0,18 C). Ciekawostką jest opcjonalna obsługa V2G, która jednak nie wiadomo, jak miałaby zostać zorganizowana (partnerstwo z dostawcą energii? samodzielne podłączanie autobusów do sieci?).
Equipmake twierdzi, że ich zestaw do konwersji bywa tańszy i może zostać wdrożony szybciej niż samodzielny zakup autobusu elektrycznego. W ostatnim kwartale 2022 roku firma zebrała w sumie kilkanaście zamówień. Pierwszym skonwertowanym pojazdem Westway Coaches będzie Van Hool T917, jego testy mają się rozpocząć w III kwartale 2023 roku. Jeśli zakończą się sukcesem, silniki spalinowe zostaną wyrzucone z kolejnych pojazdów znajdujących się w taborze.
