Ford zaprezentował nowego elektrycznego Forda F-150 Lightning prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Joe Bidenowi. I przy okazji ujawnił wagę akumulatorów samochodu. To „ponad 1 800 funtów”, czyli ponad 816 kilogramów. To 110-115 kWh, maksymalnie 120 kWh całkowitej pojemności baterii. Wcale nie tak dużo, jak mogłoby się wydawać.
Ford F-150 Lightning testowany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych
Około 110-115 kWh pojemności całkowitej to mniej więcej 100-105 kWh pojemności użytecznej. Jeśli te obliczenia się sprawdzą, to elektryczny pickup Forda, samochód o dużej masie i słabym współczynniku oporu powietrza, będzie miał baterię o zaledwie 11 procent większą niż Tesla Model X. Oraz zużycie energii zapewne wyższe niż Audi e-tron, nawet mimo felg aero i opon o obniżonym współczynniku toczenia:
Sam Joe Biden był zachwycony osiągami samochodu, czemu zresztą trudno się dziwić biorąc pod uwagę, że miał do czynienia z elektrykiem, który startuje jak rakieta od samego początku. Stwierdził nawet z szelmowskim uśmiechem „this sucker’s quick”:
President Biden took Ford’s new electric truck out for a test drive after touring their electric vehicle center in Dearborn, Michigan. pic.twitter.com/jfolzGNSTb
— NBC Politics (@NBCPolitics) May 18, 2021
Aktualnie najpoważniejszym konkurentem elektrycznego Forda F-150 jest Rivian R1T. Model, który najwcześniej trafi do sprzedaży, ma mieć baterię o pojemności 135 kWh, mieścić 5 osób, oferować 562 kW (764 KM) mocy i ponad 480 kilometrów zasięgu na baterii. Ford albo dysponuje lepszą technologią zespołu napędowego, albo też będzie konkurował z Rivianem R1T z najmniejszą baterią: