Archer Aviation, startup rozwijający elektryczne statki powietrzne pionowego startu (eVTOL), otrzymał częściową licencję amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) i może odbywać loty komercyjne. Pewnym problemem jest to, że przedsiębiorstwo chce wykorzystywać w nich pionowzlot o nazwie Midnight, który takowej certyfikacji jeszcze nie ma, zatem usługa na razie musiałaby być świadczona w inny sposób.
Archer Aviation jednym z dwóch startupów z certyfikatem FAA
Archer chwali się, że tylko dwaj producenci eVTOL-i na świecie mają certyfikat Part 135, przekonali zatem FAA, że ściśle przestrzegają procedur i można im zaufać w kwestii świadczenia usług powietrznych. Pierwszą firmą z branży pionowzlotów, która otrzymała certyfikat, było Joby Aviation. Oba przedsiębiorstwa chcą rozpocząć działalność komercyjną w 2026 roku, Joby w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Archer w Korei Południowej. Żaden ze startupów nie ma certyfikowanego przez FAA eVTOL-a.
Midnight (prezentacja wideo powyżej) rozwijany przez Archer Aviation ma być stukrotnie cichszy niż helikopter podczas przelotu na wysokości 2 000 stóp / 610 metrów (45 dBA na poziomie gruntu; źródło), a to za sprawą większej liczby wolniej wirujących wirników (6 z 12), które w dodatku ustawione są prostopadle do przepływu powietrza. Z filmów promocyjnych wynika, że jego baterie zbudowano w oparciu o ogniwa 2170. eVTOL-a projektowany jest do przelotów tam i z powrotem na dystansie od 30 do 80 kilometrów (20-50 mil), z przerwą na ładowanie trwającą do 10 minut. Maksymalna prędkość przelotowa to 240 km/h.
Archer Aviation wzbudziło zainteresowanie dużych korporacji, w startup zainwestowało amerykańskie United Airlines oraz Stellantis. Koncern motoryzacyjny będzie pomagał przedsiębiorstwu w masowej produkcji Midnighta, która ma osiągnąć 650 eVTOL-i rocznie. Firma ma nadzieję, że pionowzlot uzyska certyfikat FAA jeszcze w tym, 2024 roku. Maksymalna ładowność statku powietrznego wynosi 450 kilogramów, co oznacza możliwość transportu do 5 osób (plus pilot).