24 stycznia 2022 roku w landzie Badenia-Wirtembergia (Niemcy) rozpoczął kursowanie pierwszy pociąg osobowy z bateriami na pokładzie. Taki pojazd oraz pociągi zasilane ogniwami paliwowymi mają w przyszłości zastąpić składy poruszane przez lokomotywy z silnikami Diesla na odcinkach, na których nie ma dostępu do trakcji elektrycznej.
Pociąg na baterie w Niemczech. Pierwszy skład teraz, drugi od 5 lutego w Bawarii
W komunikacie prasowym Deutsche Bahn informuje, że ma w kraju w sumie 450 linii obsługiwanych przez lokomotywy z silnikami Diesla, bo nie wszędzie montaż trakcji elektrycznej jest możliwy lub opłacalny. Tymczasem do 2040 roku firma chciałaby być neutralna emisyjnie. Stąd też testy pociągów na wodór, zasilanych ogniwami paliwowymi, a teraz również eksperymenty z bateriami.
Pierwszy pociąg będzie jeździł na trasie Stuttgart – Horb w dni robocze i Pleinfeld – Gunzenhausen w weekendy. DB chce w ten sposób sprawdzić elastyczność składu oraz przetestować ładowanie pociągu przy różnych schematach eksploatacji. Kwestia jest o tyle istotna, że o ile trasa w dni robocze jest częściowo zelektryfikowana, o tyle odcinek weekendowy w ogóle nie posiada trakcji elektrycznej. Baterie będą mogły być ładowane wyłącznie na stacji początkowej i końcowej. Testy mają potrwać cztery miesiące.
Producent nie zdradza pojemności baterii w składzie. Z badań, które prowadził Siemens dla VDE wynika, że przy normalnym obciążeniu lokomotywa jest w stanie zużyć około 200 kWh energii w ciągu godziny podczas normalnej eksploatacji i ponad 500 kWh energii przy dużym obciążeniu (źródło). Jednocześnie pociąg może ładować się z mocą do 2,3 MW (2 300 kW) z trakcji elektrycznej i odzyskiwać do 1,5 MW z użyciem rekuperacji.
Opisywana przez DB trasa Stuttgart – Horb ma około 60 kilometrów długości, podróż pociągiem trwa na niej 52 minuty, trasa weekendowa to z kolei to około 22 kilometry. Możemy zatem oszacować, że pojemność baterii pociągu nie wynosi więcej więcej niż 150-200 kWh.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: z cytowanego w treści raportu VDE wyczytamy wprost, że po uwzględnieniu czasu życia lokomotywy za rozsądną pojemność akumulatora należy uznać co najmniej 700 kWh.