General Motors uruchomiło akcję serwisową dla Hummera EV. Im mocniej będziemy się w nią wczytywać, tym szerzej otworzą nam się oczy ze zdumienia. Ale wszystko zaczyna się niewinnie: chodzi o tylne lampy, które w pewnych warunkach mogą nie działać poprawnie, czyli pozostawać wyłączone lub włączone niezależnie od potrzeb i woli kierowcy.

Złe działanie software’u ujawnia kłopoty ze skalowaniem produkcji

Błędne działanie tylnych lamp ma swoje źródło w niewłaściwie funkcjonującym oprogramowaniu sterującym. I choć Hummer EV powinien dysponować możliwością aktualizacji software’u online (OTA), ten konkretny problem wydaje się zbyt niskopoziomowy (zapewne chodzi o kontroler), żeby producent zdołał rozwiązać go zdalnie. Dlatego właściciele będą musieli odwiedzić swoimi elektrycznymi pickupami warsztaty producenta.

Naprawa oprogramowania przez wymianę sprzętu.

To nie wszystko. GM ujawniło, że akcja przywoławcza dotyczy wszystkich Hummerów EV wyprodukowanych w okresie od 5 października 2021 do 20 stycznia 2022. W IV kwartale 2021 roku z linii montażowych wyjechał jeden egzemplarz. Trafił prawdopodobnie do Ashtona Kutschera. W akcji przywoławczej mówi się o… 10 sztukach modelu, łatwo więc obliczymy, że w ciągu pierwszych dwudziestu dni bieżącego roku producent wytworzył raptem 9 sztuk pickupa.

Daje to średnio 3,6 Hummera EV na tydzień, a jeżeli tempo zostanie utrzymane – 47 egzemplarzy przez cały I kwartał 2022. Firma, która od dziesiątek lat wytwarza samochody, przy nowym pojeździe z odmiennym zespołem napędowym z trudem skaluje produkcję w górę. Tymczasem zainteresowanie elektrycznym pickupem wyraziło niemal 59 tysięcy ludzi.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]