Niemiecki Nextmove przeprowadził autostradowe testy zużycia energii i zasięgów rodzinnych crossoverów. Eksperyment polegał na jeździe autostradowej z szybkościami „staram się trzymać 100 / 130 / 150 km/h”. Spośród trzech badanych modeli najgorsze wyniki miał Hyundai Ioniq 5, najlepiej wypadł Ford Mustang Mach-E, Volkswagen ID.4 GTX ulokował się w środku.
Zasięgi samochodów elektrycznych na autostradzie, przy 150 km/h
Spis treści
Test przeprowadzono przy dobrej pogodzie i wysokiej temperaturze, więc w optymalnych do jazdy warunkach. W innych porach roku wyniki mogłyby być nieco inne, ale eksperyment wykonany latem ma sporo sensu – to w tej porze roku najczęściej i najwięcej podróżujemy. Przy „staram się trzymać 150 km/h” samochody przejechałyby:
- Ford Mustang Mach-E 4X (AWD) – 332 kilometry (61 procent wartości WLTP wynoszącej 540 jednostek),
- Volkswagen ID.4 GTX (AWD)– 278 kilometrów (60 procent wartości WLTP wynoszącej 466 jednostek),
- Hyundai Ioniq 5 (AWD) – 247 kilometrów (57 procent wartości WLTP wynoszącej 430 jednostek).
Warto zwrócić uwagę, że we wszystkich przypadkach realny zasięg przy „staram się trzymać 150 km/h” wyniósł mniej więcej 3/5 WLTP:
Zastosowany wcześniej tryb przypuszczający („przejechałyby”, a nie „przejechały”) wynika z tego, że ludzie z Nextmove nie rozładowali baterii do zera, a tylko do pewnego (dość niskiego) poziomu, spisali też podawane przez samochody zużycie energii i na tej podstawie obliczyli maksymalny zasięg aut przy całkowitym wyczerpaniu energii. Jeśli zatem któryś z modeli dynamicznie zarządza buforem albo wykrywa, że jest testowany przez Nextmove/Nylanda, wyniki będą inne.
Zużycie energii i pojemności bagażników
A jak wyglądało wspomniane zużycie energii? Oto wyniki:
- Ford Mustang Mach-E – 26,6 kWh/100 km przy baterii 88 kWh / Volkswagen ID.4 GTX – 26,6 kWh/100 km przy baterii 77 kWh,
- Hyundai Ioniq 5 – 27,8 kWh/100 km przy baterii 72,6 kWh.
Wszystkie auta miały napęd na obie osie, Hyundai i Volkswagen jechały na 20-calowych felgach, Ford Mustang Mach-E miał felgi 19-calowe. Volkswagen ID.4 GTX był najtańszy i najmniejszy w zestawieniu, to model pogranicza segmentów C- i D-SUV. Żeby jednak było zabawniej, ten najmniejszy model miał jednocześnie największy bagażnik z tyłu: 543 litry. Pojemność bagażnika Forda Mustanga Mach-E to 402 litry (+80 litrów z przodu, a Hyundaia Ioniqa 5 – 527 litrów (+24 litry z przodu).
Zużywający najwięcej energii model – Hyundai Ioniq 5 – potrzebował jednocześnie najmniej czasu na ładowanie. Ale czy w podróży byłaby to wystarczająca przewaga jest już tematem na osobny artykuł 🙂
Naprawdę warto obejrzeć (w języku niemieckim):