Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

TEST: Tesla Model Y RWD z bateriami BYD Blade na dystansie 1 000 km. Ładowała się lepiej, wypadła gorzej niż CATL [Nyland]

Bjorn Nyland przeprowadził test Tesli Model Y RWD z bateriami BYD Blade o pojemności około 60 (~56) kWh na dystansie 1 000 kilometrów. Samochód pokonał tę trasę w czasie 10:20 h, o 25 minut gorszym niż Model Y RWD z bateriami CATL. I to mimo faktu, że szybciej uzupełniał energię. Nyland usiłował znaleźć wytłumaczenie tych różnic, spodziewał się znacznie lepszego rezultatu. Zgodnie z pomiarami Model Y RWD BYD faktycznie powinien prezentować się lepiej niż auto z bateriami CATL. Słabszy wynik, niestety, oznacza, że jego ranking jako taki staje się mało przydatny.

Tesle Model Y RWD z bateriami BYD Blade są produkowane w Giga Berlin mniej więcej od wakacji, aktualnie dostępne są w cenie poniżej 200 000 złotych.

Tesla Model Y RWD z baterią BYD Blade gorsza niż CATL, chociaż ładowała się lepiej

Zacznijmy od krótkiego wstępu: gdy na rynku pojawiły się pierwsze egzemplarze Modelu Y RWD z bateriami BYD Blade trafiły do nabywców wiosną 2023 roku. Szybko okazało się, że ich krzywa ładowania jest lepsza niż przy ogniwach CATL (ilustracja poniżej). Lepsza, bo znacznie bardziej płaska w okolicy maksimum, co skraca czas postoju na ładowarkach:

Nyland przeprowadził swój test zimą, temperatura wynosiła 3 stopnie Celsjusza, później spadła do okolic od 1 do -1 stopnia Celsjusza. Było wilgotno, miejscami mglisto. Z jego wcześniejszych obserwacji wynikało, że samochód powinien utrzymać ponad 170 kW w przedziale 10-30 procent, ale skoro podjechał do ładowarki ze stanem powyżej 10 procent, to Model Y powinien przesunąć maksimum nieco dalej. I faktycznie, przy 31 procent nadal miał 176 kW, co jest doskonałym wynikiem (około 3 C, 3 x pojemność baterii).

Przy 65 procent moc ładowania nadal wynosiła ponad 120 kW, podczas gdy przy baterii CATL jest to około 80 (!) kW. Od 16 do 75 procent samochód naładował się w zaledwie 15 minut! Co więcej: auto osiągało 170+ kW również na nie-Superchargerach, czyli ultraszybkich ładowarkach innych dostawców (=Ionity). Postój trwający 17 minut wystarczył do uzupełnienia ponad 40 kWh energii.

Wyniki okazały się zaskakujące. Tesla Model Y RWD z baterią BYD Blade potrzebowała aż 10:20 h do pokonania 1 000 kilometrów. Przegrała ze swoją siostrą z baterią CATL o 25 minut. I to mimo faktu, że ładowała się wyraźnie szybciej i miała niższe zużycie energii, czyli konieczne postoje trwały krócej. Nyland uznał, że była to kwestia tego, że jeździł po Norwegii, gdzie ograniczenia dotyczące szybkości są nieco bardziej restrykcyjne. Oraz kwestia pory roku, ponieważ wszystko wskazywało na to, że auto wypadnie lepiej niż wersja z CATL.

Wnioski są dość druzgocące, choć Nyland nie wypowiedział ich głośno: budowanie rankingu z powyższych testów, jeśli eksperyment odbywa się na różnych trasach, jest daleko trudniejsze niż mogłoby się wydawać. Wyższa pozycja na liście wcale nie musi oznaczać lepszego samochodu. Szczególnie, gdy różnice między różnymi pojazdami wynoszą mniej niż 30 minut. Bezpieczniejsze byłoby stworzenie pewnej chmury wyników i dopiero na tej podstawie wyciąganie konkretnych wniosków.

Mimo wszystko warto obejrzeć:

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Exit mobile version