Bjorn Nyland przeprowadził test MG MG4 XPower, najmocniejszego z modeli MG4 z baterią o średniej pojemności. W trudnych, zimowych warunkach, samochód byłby w stanie przejechać 209 kilometrów przy jeździe autostradowej z szybkością 120 km/h. Model kosztuje w Polsce od 169 900 złotych i w swoim segmencie (C) właściwie nie ma sobie równych – najbliższe mu Volvo EX30 Twin Motor Performance jest znacznie droższe.
MG4 XPower – fantastyczny do zabawy, umiarkowany do podróżowania
Zgodnie z deklaracją producenta, samochód ma baterię o pojemności 64 (62) kWh, która pozwala na pokonanie do 385 jednostek WLTP, napęd na obie osie oraz 320 kW/435 KM mocy i 600 Nm momentu obrotowego, dzięki którym przyspieszenie MG4 XPower w przedziale 0-100 km/h trwa zaledwie 3,8 sekundy.
W teście Nylanda MG4 XPower nie miał łatwo. Jechał na zimowych oponach a temperatura powietrza wynosiła najpierw -6, następnie -11 do -12, nawet -15 czy -31 stopni Celsjusza (!), zatem bateria miała niższą pojemność z powodu zimnych ogniw i samochód zużywał energię, żeby ją dogrzać. W różnych częściach nagrania wyglądało to różnie.
Jak na segment (początek C), auto okazało się bardzo ciężkie, ważyło aż 1,94 tony. Wadą okazał się też „autopilot” MG4, który nie dość, że zwalniał w zakrętach, to jeszcze potrafił się wyłączyć bez powodu. Trzecim problemem była marketingowa sztuczka (?) producenta, która sprawiła, że zużycie energii MG4 nigdy nie przekraczało 29,8 kWh/100 km – przynajmniej na wyświetlaczu.
Kłopotliwa była wreszcie klimatyzacja, która wymagała podkręcenia temperatury w kabinie do 25 (28 przy -28) stopni Celsjusza, żeby komfort był akceptowalny dla testującego i odpowiadał 21 stopniom w Tesli czy samochodzie z Korei Południowej.
Zaletą MG4 XPower było szybkie ładowanie (120 -> 130 kW -> 140 kW) mimo mrozu, choć przy temperaturach poniżej -20 stopni auto solidnie zwolniło, osiągało około 30 kW zamiast wcześniejszych 75 kW. Zawsze pomagała aktywacja opcji Intelligent battery charging.
Przy 13 procent baterii i dużym mrozie samochód zwalniał podczas podjeżdżania pod górkę. Nie był w stanie utrzymać założonych 123 km/h.
Ostateczne rezultaty MG4 XPower, które zmierzył i obliczył Nyland, to:
- dla 90 km/h i -12 stopni Celsjusza: 286 km do pełnego rozładowania baterii,
- dla 90 km/h i -24 stopni Celsjusza: 236 km do pełnego rozładowania baterii,
- dla 120 km/h i -12 stopni Celsjusza: 209 km do pełnego rozładowania baterii,
- dla 120 km/h i -24 stopni Celsjusza: 183 km do pełnego rozładowania baterii.
Wariant MG4 Luxury (Nyland nazywa ją „Long Range”) z tą samą baterią i napędem na tył przy 19-21 stopniach Celsjusza osiągała odpowiednio 406 i 282 kilometry zasięgu, zatem nawet przy największym mrozie traciliśmy odpowiednio 42 i 35 procent zasięgu. Jeśli uwzględnimy narzut wynikający z drugiego silnika i wyższej mocy, powinniśmy zmieścić się w przedziale 30-35 procent utraconego zasięgu z powodu bardzo niskich temperatur. Z drugiej strony: przy umiarkowanych temperaturach realny zasięg MG4 XPower powinien być zbliżony, tj. wynieść około 400 km przy 90 km/h i 270 km przy 120 km/h.
Warto obejrzeć:
