Portal MotorTrend przetestował Teslę Model Y Long Range obok Jaguara I-Pace, Audi e-tron i jeszcze jednego, mniej istotnego z naszego punktu widzenia samochodu. Konkluzja? Tesla Model Y oferuje parametry zbliżone lub lepsze niż wymienieni konkurenci, a przy okazji jest znacząco tańsza.
Tesla Model Y – recenzja MotorTrend
Jak pokpiwa dziennikarz portalu, choć wybrano tę „wolniejszą” Teslę Model Y (segment D-SUV), to rozpędza się ona do 96 km/h (0-60 mph) o zaledwie 1/10 sekundy dłużej niż Jaguar I-Pace (segment D/D-SUV). I o sekundę szybciej niż Audi e-tron (segment E-SUV). Ale to widzieliśmy już parokrotnie.
Okazuje się, że mimo sylwetki wyższej niż w Modelu 3, Model Y wcale nie jest znacząco wolniejszy na testowym torze wyścigowym. Auto osiągnęło poprzeczne przeciążenie wynoszące 0,75 g (więcej = lepiej). To tak, jak Jaguar I-Pace. I ponownie lepiej niż Audi e-tron.
Droga hamowania z 97 km/h wyniosła 36 metrów, podczas gdy Jaguar I-Pace wyhamował na 34 metrach, Audi e-tron potrzebowało 39 metrów.
Plusem Tesli jest też to, że otrzymujemy dostęp do sieci Superchargerów oraz aktualizacje online, o czym u jej konkurentów możemy tylko pomarzyć.
Minusy? Samochód sprawia wrażenie twardego. Producent twierdzi, że przy większej liczbie osób w kabinie jest lepiej, ale MotorTrend słusznie zauważa, że skoro nabywca nie wybiera wersji Performance, to może oczekiwać trochę większych luksusów.
Odczuwalny ma być też hałas we wnętrzu, a jakość wykonania jest w stylu Tesli, tj. z nierównymi przerwami między elementami nadwozia. Autopilot, choć jest świetny, sprawia wrażenie nieprzewidywalnego. Na przykład do zakrętów przymierza się późno, więc wyjeżdża z nich szeroko zahaczając o linie. Ale według redakcji jest raczej w czołówce niż w ogonie rozwiązań tego rodzaju.
Konkluzja? Przy obecnej cenie samochodu Tesla Model Y nie ma sobie równych, gdy chodzi o stosunek możliwości do ceny, a w zasadzie również wtedy, gdy ocenimy tylko możliwości. Inne marki, nawet jeśli oferują podobne parametry, to znacznie drożej. Konkurencją do Tesli Model Y w tym przedziale cenowym może być tylko inna Tesla (źródło).
Auto nie jest jeszcze dostępne w polskim konfiguratorze. Na podstawie cen Tesli Model 3 możemy jednak oszacować, że Tesla Model Y Long Range AWD z baterią 74 (80) kWh – najtańszy model – startowałaby dziś od około 270 tysięcy złotych. Samochód powinien pojawić się na naszym rynku, gdy zacznie zjeżdżać z linii montażowych fabryki pod Berlinem (Giga Berlin).
Zdjęcie otwierające: Tesla Model Y Long Range (c) MotorTrend
