Kanał Carwow przeprowadził wyścig na 1/4 mili Porsche Taycan Turbo S i Porsche 911 Turbo S, czyli dwóch najbardziej dynamicznych modeli Porsche ze świata elektryków i aut spalinowych. Ze startu nieruchomego Taycan okazał się wolniejszy, w innych testach miewał przewagę.
Spalinowe Porsche szybsze, obydwaj kierowcy woleliby… elektryczne 🙂
Spalinowe Porsche 911 Turbo S zostało wyposażone w 6-cylindrowy, turbodoładowany silnik spalinowy o mocy 478 kW (650 KM) i momencie obrotowym wynoszącym 800 Nm. Przyspieszenie 911 Turbo S do 100 km/h według deklaracji producenta trwa 2,7 sekundy. Do 200 km/h – 8,9 sekundy. Samochód ważył 1,65 tony.
Elektryk – jak to elektryk – był sporo cięższy (2,3 tony), ale miał aż 560 kW (761 KM) mocy i 1 050 Nm momentu obrotowego. Wyższa waga wynika z zastosowania baterii, wyższy moment obrotowy to oczywiście zasługa silników elektrycznych.
Efekt? Przy praktycznie równym starcie (2. wyścig) Porsche 911 Turbo S zostało minimalnie z tyłu, ale później wysforowało się do przodu. Auto spalinowe pokonało 1/4 mili w 10,2 sekundy. Porsche Taycan przegrało ze swoim spalinowym bratem o zaledwie 0,1 sekundy. Najlepsza testowana przez Carwow Tesla Model S Performance osiągnęła 10,4 sekundy, czyli zostałaby za Taycanem o kolejne kilka długości samochodu.
W niektórych innych testach Taycan wypadał lepiej.
Dość interesujące jest to, że choć kierowca 911 Turbo S był podekscytowany dynamiką samochodu, wolałby kupić elektryka. Dokładnie taką samą decyzję podjąłby twórca kanału Carwow. Obaj uważali, że Porsche Taycan jest cichsze, praktyczniejsze, wygodniejsze przez brak konieczności tankowania i… lepiej wygląda.
Warto zobaczyć:
