Dzięki uprzejmości polskiego oddziału Mercedesa przedstawiciel redakcji Elektrowozu miał możliwość statycznego zapoznania się z nowym Mercedesem CLA z Technologią EQ (czytaj: elektrycznym; ang. with EQ Technoloy). Samochód robi dobre wrażenie, jest inny niż obecna spalinowa generacja CLA, estetyczniej wykończony, przestronniejszy. Nawigacja sugeruje naprawdę solidne zasięgi, cena bazowej wersji powinna być całkiem przystępna, jak na Mercedesa. Niestety, autem będzie nam dane pojeździć najwcześniej w lipcu.

Nowy Mercedes CLA z Technologią EQ

W zeszłym roku chwaliliśmy polski oddział Mercedesa za zorganizowanie jazd modelem Vision EQXX, w tym roku musimy go pochwalić za zorganizowanie prezentacji Mercedesa CLA. Polska była drugim krajem, w którym samochód się pojawił, wcześniej był tylko w Rumunii – i nigdzie indziej. Widać, że człowiekowi, który za to wszystko odpowiada (Tomasz Mucha), się chce. To robi wrażenie, nazwisko warto więc zapamiętać 🙂

O technologiach użytych w nowym samochodzie pisaliśmy wielokrotnie, dane techniczne Mercedesa CLA with EQ Tech też zostały już ujawnione. W pigułce: jest to pierwszy model z architekturą 800 V, z systemem multimedialnym opartym na Android Automotive i Mapami Google w tle, zoptymalizowany pod kątem zużycia energii. Auto powstało na platformie MMA stworzonej z myślą o modelach kompaktowych, będzie miało wersję nadwoziową shooting-brake, będzie miało też braci w postaci Mercedesa GLA i GLB z Technologią EQ. Platformę przystosowano do innych napędów, natomiast powstała ona z myślą o autach elektrycznych. I to widać.

Spalinowe odmiany Mercedesa CLA pojawią się w Polsce dopiero pod koniec roku; firma zakłada, że 80 procent sprzedaży wygeneruje na wariantach elektrycznych, które będą dostępne na początku drugiej połowy roku. Oprócz tego jako statyczne prezentacje zadebiutują jeszcze dwa inne samochody: Mercedes C-klasy z Technologią EQ i Mercedes GLC z Technologią EQ. Powstaną na nowej, jeszcze innej platformie MB.EA.

Cena

Największą tajemnicą jest cena Mercedesa CLA, chociaż słychać plotki, że producenci będą robić wszystko, żeby z zapasem zmieścić się w programie dopłat NaszEauto. W Polsce oznaczałoby to, strzelamy, okolice 230 000 złotych, żeby potencjalny klient miał przestrzeń na zakup edycji AWD (4Matic). Dodajmy, że próg dopłat NaszEauto to 225 000 złotych, tyle że netto.

Mercedes CLA, wrażenia statyczne

Na pokaz przyjechaliśmy spalinowym Mercedesem CLA, więc już na starcie mogliśmy zauważyć, że nowy CLA jest przestronniejszy. Materiały też były ładniejsze a wykończenie przyjemniejsze wizualnie i w dotyku. O ile spalinowy CLA poprzedniej generacji ma z tyłu wysoki tunel środkowy, o tyle w nowym CLA nie było żadnego tunelu, nie było nawet wybrzuszenia maskowanego chodnikami (porównaj: modele Volkswagena na platformie MEB). Tylko popatrzcie:

Miejsce z tyłu w spalinowym Mercedesie-AMG CLA obecnej generacji. Zwróć uwagę na wysoki tunel środkowy

Nowy Mercedes CLA. Ilość miejsca na stopy jakby taka sama, pod fotelem ciasnawo, ale da się żyć. Na środku nie ma nawet minimalnego wybrzuszenia. Na zakończeniu podłokietnika tylko nawiewy, Tesla zdołała tutaj zamontować ekran, na którym dzieci mogą oglądać filmy

Z przodu nowy CLA nie ma przycisku Start-Stop, samochód jest gotowy do jazdy po wejściu do środka a minimalny przycisk „włączający” znajduje się na końcu dźwigni wyboru kierunku jazdy. Nie ma zbyt małej wnęki na telefon, nie ma małych ekraników na kokpicie, nie ma aż tyle piano black, nie ma okrągłych nawiewów na środku. Są natomiast trzy ekrany – i cała ta płaszczyzna ma wyglądać tak samo niezależnie od wersji wyposażeniowej – dwa duże miejsca na kubki, jest nowe oprogramowanie, jest sterowanie głosowe, jest mnogoramienna kierownica.

Kokpit Mercedesa-AMG obecnej generacji

Kokpit nowego Mercedesa CLA z Technologią EQ. Wkrótce ma się tam pojawić ikonka Disney+ – pasażer się ucieszy 🙂

Nowy Mercedes CLA z Technologią EQ ma być dostępny w trzech liniach wyposażeniowych: Progressive, AMG [nie należy jej mylić z samochodami marki Mercedes-AMG] oraz AMG Plus. Dziennikarzom pokazano ostatnią z nich, najbogatszą. Standardowymi elementami wyposażenia wersji CLA 250+ oprócz dużej baterii ~90 (85) kWh będzie szklany dach, kamera cofania i bagażnik z przodu. W droższych wariantach pojawi się elektrycznie otwierana klapa bagażnika z tyłu:

Na zewnątrz

Skoro już znaleźliśmy się na zewnątrz, warto powiedzieć dwa słowa o wzornictwie. Spodziewaliśmy się, że trójramienna gwiazda w reflektorach będzie świeżym powiewem, z kolei podświetlone 142 gwiazdki na atrapie chłodnicy zaprezentują się odpustowo. Na żywo wrażenie było dokładnie odwrotnie. Trójramienny kształt w światłach łamie symetrię, do niczego nie pasuje, jest „na siłę”. Pewnie dlatego wszyscy będą o nim mówić. Atrapa chłodnicy natomiast nie przeszkadza i subtelnie wyróżnia model. Kiedy Mercedes rozświetli logotyp, wszystko może się zmienić.

Kierunkowskazy prezentują się tak:

Bardzo nam się spodobało, że Mercedes zauważył, że dziś już wszyscy mają z tyłu pasy świetlne, nawet Hyundai w Elantrze. Dlatego firma poszła za modą, ale w sposób przemyślany. W nowym CLA pas jest poszatkowany. Trudno ocenić, czy będzie z tego symbol całej linii modelowej (porównaj: Hyundai Ioniq 5 i jego kwadratowe piksele), jednak z punktu widzenia estetyki wrażenie jest przyjemne. Niestety, kierunkowskazy są zwykłe, typowe, nie zdecydowano się na pulsujące gwiazdki.

Bagażnik jest charakterystyczny dla sedana, długi i głęboki. Z trudem dosięgaliśmy oparć tylnych siedzeń, metrówka pokazała nam okolice 1 metra długości na środku. Pojemność to 405 litrów. Na gołą blachę prawdę mówiąc nie zwróciliśmy uwagi:

I znowu: hop, do środka!

Gdy chodzi o tapicerkę foteli, w linii AMG Plus zdecydowano się na połączenie bieli (nazwalibyśmy ją: śmietankową), czerni oraz złamanej czerni. Odważnie i ładnie. Sterowanie fotelami zostało na drzwiach, jak to w Mercedesie. Niestety, regulowanie poziomu opuszczenia tylnych szyb wymaga od kierowcy wduszenia dodatkowego przycisku REAR. Albo interakcji ze sztuczną inteligencją. Zaoszczędzono na dokładnie jednym przycisku. Bedzie ze 3 eurocenty plus 4 eurocenty na wiązce przewodów. Przymykamy jednak oko, ogólny projekt wnętrza jest świeży a pod prawym łokciem, w miejscu łączenia klapek skrywających schowek, jest miękko:

Kokpit Mercedesa CLA. Wystający panel z przyciskami (w tym guzikiem od świateł awaryjnych) lekko poskrzypywał

Ogólnie: w nowym CLA jest przestronniej niż w starym pod każdym względem, w najgorszym razie: jest tak samo dobrze. Ale nas przede wszystkim zauroczył zasięg Mercedesa CLA z Technologią EQ. Nominalnie to do 792 jednostek WLTP, na większych kołach mniej. Nawigacja modelu z dużą baterią i napędem na tył prognozowała, że przy długiej trasie i baterii na poziomie 54 procent będzie potrzebowała uzupełnienia energii po 237 kilometrach (start: Tor Jastrząb, Mapy Google TUTAJ).

Na pełnej baterii byłoby to 439 kilometrów autostradami i drogami szybkiego ruchu. Gdybyśmy się więc postarali, pokonalibyśmy absolutnie najważniejszą dla nas trasę (Warszawa -> Chojnów) na jednym ładowaniu. Na razie nie udało się to żadnemu samochodowi, Mercedes CLA ma szansę być pierwszy:

Podsumowanie

Poprzednie generacje Mercedesów z linii EQ są niezłe i dobre, w dodatku kolejne faceliftingi wiązały się z ulepszeniami (większe baterie, wyższe zasięgi). Nowy Mercedes CLA to skokowa zmiana na lepsze. Nieco nas dziwi, że nową architekturę wprowadzono raczej w dolnej części gamy, bo po premierze modelu szybko okaże się, że EQS czy EQE SUV wolniej się ładują, a przez to wzbudzają irytację nabywców – ale domyślamy się, że producent oszacował i rozumie to ryzyko.

Wydaje nam się, że Mercedes zauważył, że właśnie dochodzi do dużego przeskoku technologicznego, zatem dotychczasowi klienci wybaczą firmie, że byli królikami doświadczalnymi. Z kolei nowi nabywcy docenią producenta za innowacje, za europejską alternatywę do producenta na „t”. To będzie bardzo ciekawy debiut i jedna z najważniejszych premier w 2025 roku. Pozostaje nam oczekiwanie na oficjalną cenę, która może pogrzebać model albo też dać mu wiatru w skrzydła.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 13 głosów Średnia: 4.2]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: