Portal Electrek został zaproszony do przetestowania Nissana Leafa 62 kWh, czyli modelu Leaf ePlus / e+. Samochód określono jako aktualizację obecnej wersji, czyli „[starego] Leafa z większą baterią”, co przełożyło się na lepszą dynamikę jazdy i większy zasięg na jednym ładowaniu.

Recenzja: Nissan Leaf e+ (2019) 62 kWh

Testowany przez portal Electrek (źródło) samochód to nowy Nissan Leaf e+ (2019) z baterią o pojemności całkowitej 62 kWh i realnym zasięgiem (EPA) równym 364 kilometrom w trybie mieszanym. Jego moment obrotowy wynosi 340 Nm, moc – 160 kW (218 KM) zamiast dotychczasowych 110 kW (150 KM).

Auto było w najbogatszej wersji SL, która w Polsce mniej więcej odpowiada Teknie.

Jazda

Lepsze parametry techniczne samochodu czuć było najbardziej podczas przyspieszania: większa bateria to większa moc, która może zostać w każdej chwili dostarczona kołom. Nawet podczas szybkiej jazdy.

Dziennikarz Electreka zauważył, że producent prawdopodobnie nie ograniczył możliwości ostrego przyspieszenia. Niektórzy producenci upodabniają tutaj samochody elektryczne do spalinowych, więc reakcja na wciśnięcie pedału gazu jest opóźniona i stopniowa. Leaf reaguje natychmiast i żwawo rusza do przodu.

Bateria i układ napędowy Nissana Leafa. Przód samochodu jest w lewym górnym rogu ilustracji (c) Nissan

Większa masa baterii jest odczuwalna. Doświadczymy jej w zakrętach. I na pewno nie pomoże nam fakt, że samochody elektryczne zwykle mają opony o obniżonych oporach toczenia – czyli niższej przyczepności.

Zasięg i zużycie energii

Przy szybkiej, agresywnej jeździe, za pomocą której chciano sprawdzić możliwości samochodu, testowany Leaf 62 kWh na jednym ładowaniu powinien pokonać około 290 kilometrów. Można się spodziewać, że autostradowy zasięg auta będzie zbliżony. Przy normalnej jeździe Leaf e+ powinien więc bez problemu przekroczyć 300 kilometrów i osiągnąć obiecywane 364 kilometry na baterii.

> Samochody elektryczne, które mają zasięg 300+ km – klasa C, czyli kompakty [RANKING]

Ładowanie

Przy ładowaniu z amerykańskiego gniazdka NEMA 14-50 – a więc odpowiednika gniazdka ściennego, ale pozwalającego na większe obciążenie – Nissan Leaf do pełna powinien ładować się w 11,5 godziny. Na standardowym Chademo 50 kW auto powinno osiągać 80 procent pojemności po 60 minutach, na Chademo 100 kW – po 45 minutach.

Producent obiecuje szybkość ładowania 70 kW, ze szczytem wynoszącym 100 kW. Powyższe dane są ciekawe: łatwo z nich wyliczyć, że przy 50 kW auto powinno utrzymać moc bliską maksymalnej (49,6 kW), natomiast przy ładowarce obsługującej 100 kW będzie to już tylko 66 kW.

Gniazdo Chademo Nissana Leafa e+ wyróżnia się zaślepką ze znaczkiem „e+”. Oprócz niego pod klapką znajduje się gniazdo ładowania prądem przemiennym – na zdjęciu jest to Type 1 (c) Nissan

Chłodzenie baterii

Nissan Leaf e+ nie posiada aktywnego chłodzenia baterii, choć pojawiają się informacje, że jest w niej jakiś wentylator, który aktywuje się podczas ładowania na postoju. Producent chwali się jednak, że zmniejszył wewnętrzne opory układu, co powinno obniżać wydzielanie ciepła w trakcie ładowania pakietu. Jeśli tak jest, bateria będzie nagrzewać się wolniej zarówno podczas ładowania, jak i w trakcie pracy.

Nowy pakiet baterii Nissana Leafa e+ jest większy tylko o kilka milimetrów od poprzedniego, a mimo to zmieszczono w nim ogniwa o pojemności 62 zamiast dotychczasowych 40 kWh. Moduły upakowano w nim gęściej, a przestrzeń ponoć lepiej zagospodarowano (c) Nissan

Infotainment, łączność, nowe technologie

System multimedialny nowego Nissana Leafa został określony jako niezbyt dobry – na szczęście samochód obsługuje Apple CarPlay i Android Auto. Nowością jest pobieranie aktualizacji oprogramowania przez WiFi, choć w artykule mówi się tylko o funkcjach systemu multimedialnego i mapach.

ProPilot został uznany za trudny do aktywowania (wymaga nauki), ale umiejętność znajdowania środka pasa ruchu i obserwacja innych pojazdów na tym samym pasie została określona jako lepsza od Autopilota Tesli.

Podsumowanie

Jak wspomnieliśmy na samym początku, nowy Nissan Leaf e+ został uznany za ewolucyjne rozwinięcie poprzedniej wersji, z większym zasięgiem i szybszym ładowaniem, ale bez wpływu na [dobry] komfort jazdy.

Samochód można zamawiać także w Polsce: cena Nissana Leafa e+ 3.ZERO rozpoczyna się od 201 200 złotych.

> CENY: Nissan Leaf e+ 3.0 dostępny od 201 200 złotych, Leaf 3.0 40 kWh – 175 700 zł. Czym się różnią?

 

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: