Portal InsideEVs przeprowadził test zasięgu Lucida Air Dream Edition na amerykańskiej autostradzie. Przy jeździe z szybkością 113 km/h (70 mph) samochód był w stanie pokonać nieco ponad 500 mil, w sumie 805 kilometrów. Średnie zużycie energii na trasie wyniosło zaledwie 14,5 kWh/100 km (4,3 mi/kWh), co jest wynikiem na poziomie Tesli Model 3.
Zasięg Lucida Air Dream Edition
Jazda odbywała się z licznikowymi 116 km/h, ponieważ Air zawyżał szybkość o około 3 km/h. Każde z 25 procent pojemności baterii pozwalało na przejechanie średnio 201 kilometrów, na najmniej pozwoliło pierwsze 25 procent (120 mil, 193 km). Dziennikarz portalu chciał zużyć całe 118 kWh – taka jest użyteczna pojemność baterii Lucida Air Dream Edition – ale samochód przestał reagować na pedał przyspieszenia. Dojechano więc do poziomu 117 kWh i podłączono auto do ładowarki (źródło).
Dziennikarz InsideEVs obok testowanego Lucida Air Dream Edition z 19-calowymi felgami (c) InsideEVs
Lucid Motors jest jedną z kilku firm wykorzystujących test EPA składający się z pięciu cykli. Jest on bardziej pracochłonny, jednak może dawać lepsze wyniki (=większe zasięgi). Obszerniejszy test stosują też Tesla, Audi, Polestar i Rivian. Pozostali producenci z jakichś względów preferują test składający się z dwóch cykli, w ramach którego otrzymują liczbę, od której muszą odjąć 30 procent uzyskanej wartości.
W rankingu InsideEVs Lucid Air Dream Edition momentalnie zyskał pozycję lidera, samochodu oferującego najlepszy zasięg na jednym ładowaniu. Dotychczas pierwsze miejsce należało do Tesli Model 3 LR (2021), która pokonała 499 kilometrów. Druga była Tesla Model S Plaid z wynikiem 483 kilometrów, na trzecim miejscu lokowało się Porsche Taycan z rezultatem 472 lub 478 kilometrów na baterii.
Lucid Air Dream Edition – jak by to było w Polsce?
Lucid Air Dream Edition już się wyprzedał, samochód nie jest dostępny w ofercie. Mimo tego postanowiliśmy spróbować ocenić, jaki zasięg osiągnęłoby auto, gdyby mogło pojechać nieco szybciej niż w Stanach Zjednoczonych. Wiemy, że na 19-calowych felgach auto pokonuje według EPA 520 mil/837 kilometrów, a WLTP zwykle jest o 17 procent wyższe niż EPA. Zgodnie z procedurą WLTP Lucid Air miałby więc około 980 jednostek [szacunki redakcji www.elektrowoz.pl].
Z eksperymentów prowadzonych na różnych modelach wywnioskowaliśmy, że samochody elektryczne przy „staram się trzymać 120 km/h” są w stanie pokonać do 60 procent dystansu wynikającego z WLTP. Czyli przy spokojnej jeździe autostradowej Lucid Air Dream Edition przejechałby 590 kilometrów (liczba zaokrąglona). Gdyby założyć, że wykorzystujemy baterię w przedziale 10-80 procent, do dyspozycji mielibyśmy 410 kilometrów.
Nawet przy mocniejszym wciskaniu pedału przyspieszenia (130-140 km/h) samochód powinien pokonać trasę ze środka Polski nad morze lub w góry bez postoju na ładowanie. Bateria o pojemności około 120 kWh wydaje się zatem wartością graniczną, gdy ktoś MUSI dojechać do miejsca wypoczynku szybko i bez choćby jednego odpoczynku. Oczywiście mówimy o akumulatorach sedana z rekordowo niskim współczynnikiem oporu powietrza wynoszącym 0,20. Przy crossoverach/SUV-ach wartość ta mogłaby się okazać nieco zbyt niska.
Lucid Motors planuje wejście do Europy w 2022 roku. Firma chciałaby rozpocząć sprzedaż od terenu Niemiec. Auto należy do segmentu E, jest więc bezpośrednim konkurentem Tesli Model S LR/Plaid, Audi A6 e-tron czy Mercedesa EQE.
Całe nagranie:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: zdajemy sobie sprawę z rozbieżności wyniku testu (805 km przy 116 km/h) i obliczeń dla WLTP (590 km przy 120 km/h). Dotychczas jednak reguła 60 procent z zasięgu WLTP się nieźle sprawdzała. Jeśli okaże się, że Lucid Air Dream Edition pokona przy 120 km/h 600 kilometrów i więcej, będzie to oznaczało, że albo według WLTP ma ponad 1 000 jednostek, albo też że łamie reguły. To doskonałe wieści, niezależnie od opcji.