Pewien Niemiec postanowił sprawdzić, w jakim czasie zdoła pokonać dystans 1 000 kilometrów w Porsche Taycan 4S wyposażonym w baterię o pojemności 83,7 kWh (całkowita: 93,4 kWh). Przejechanie całej trasy wraz z ładowaniami zajęło mu 9 godzin 12 minut, a przy okazji wyszło na jaw, że elektryczne Porsche przy 120-130 km/h na autostradzie może być równie ekonomiczne, jak przy 80-90 km/h na normalnych drogach
Porsche Taycan na autostradzie – energetyczne optimum to ~120-130 km/h
Spis treści
Opisywaliśmy niedawno eksperyment pewnego Norwega, który wybrał się ze znajomymi na przejażdżkę Audi e-tron oraz Porsche Taycan Turbo S. Średnie zużycie energii w Porsche wyniosło 24,2 kWh/100 km przy średniej szybkości równej 65 km/h. To podpowiada nam, że była to jazda mieszana, z przejazdem przez miasto i niewielkim odcinkiem autostradami, licznikowe „staram się trzymać 80-90 km/h”.
W domyśle: bo na więcej nie pozwalają warunki lub przepisy.
> Porsche Taycan Turbo S zużywa podczas jazdy tyle energii, co Audi e-tron. Ała…
Norwegowie mieli najmocniejszą wersję elektryka, Niemiec poruszał się wariantem najsłabszym – Taycanem 4S. Oni korzystali z różnych dróg, on jechał autostradą. Warunki były więc raz na niekorzyść Norwegów, raz na niekorzyść Niemca, różnice powinny się więc niwelować. Dlatego spodziewaliśmy się, że zużycie Porsche na autostradzie będzie wyższe.
Wynik Taycana 4S na pierwszym postoju nas zaskoczył: przy jeździe autostradowej ze średnią szybkością 117 km/h (licznikowe „staram się trzymać 125-130 km/h”) Porsche konsumowało 24,4 kWh/100 km. To praktycznie tyle samo, ile w eksperymencie w Norwegii!
Skąd taki zaskakujący wynik? Wydaje nam się, że gdy jazda jest urozmaicona (jak w Norwegii), zużycie będzie wyższe ze względu na konieczność wydatkowania dodatkowej mocy na rozpędzanie się po zakrętach i ograniczeniach. Z kolei przy jeździe autostradowej, kiedy na trasie nie ma żadnych niespodzianek, do napędu kół wykorzystywany jest niemal wyłącznie oszczędniejszy silnik z przodu.
W dodatku powyżej 100 km/h silnik z tyłu przełącza się na drugi bieg, przy którym apetyt na energię jest niższy. W efekcie wyniki były podobne, a Taycan 4S pokonał po autostradzie ponad 300 kilometrów i nadal dysponował niewielkim zapasem energii na ewentualne poszukiwanie kolejnej stacji ładowania.
Zużycie energii w Porsche Taycan a spalanie Audi RS6
Elektrycznemu Porsche przez pewien czas towarzyszyło spalinowe Audi RS6, a więc samochód o zbliżonych parametrach, gdy chodzi o moc. Auto konsumowało średnio 10,1 litra benzyny na 100 kilometrów:
Wynika z tego pewien doniosły wniosek: samochody spalinowe kompletnie stracą rację bytu, gdy w elektrykach osiągniemy dwukrotnie wyższe gęstości energii na poziomie akumulatorów. Dziś jesteśmy w okolicy 0,2 kWh/kg, do podwojenia tego parametru potrzebujemy ogniw o gęstościach energii wynoszących co najmniej 0,4-0,5 kWh/kg.
> TeraWatt: Mamy baterie ze stałym elektrolitem o gęstości energii 0,432 kWh/kg. Dostępność od 2021
Podsumowanie eksperymentu
Elektryczne Porsche pokonało całą trasę – wliczając w to ładowania, a odliczając pewne zbędnie nałożone odcinki dróg – w 9 godzin 12 minut. Zaobserwowane przez nas szybkości jazdy oscylowały między 110 a 160 km/h, przy czym kierowca najchętniej wykorzystywał przedział około 130-140 km/h.
Średnia szybkość wyniosła niemal 109 km/h. Średnie zużycie energii w trasie wyniosło 27,9 kWh/100 km (279 Wh/km), więc użyteczna pojemność baterii teoretycznie powinna wystarczyć na pokonanie 300 kilometrów po autostradzie:

Przy normalnej, rozsądnej jeździe autostradowej Porsche Taycan 4S powinno zużywać niecałe 28 kWh/100 km. Daje to do 300 kilometrów realnego zasięgu na jednym ładowaniu i niewielki zapas na szukanie stacji ładowania. Nie należy tutaj zwracać uwagi na dystans ani czas – wartości zostały wypaczone ze względu na konieczność nadłożenia drogi
Co ciekawe, w mieście Taycan 4S był w stanie zadowolić się zaledwie 14,2 kWh/100 km (142 Wh/km). Widać to na jednym z początkowych ujęć:
Na podstawie powyższych danych łatwo obliczymy, że gdyby kierowca ładował się na stacjach Ionity, przejechanie 1 000 kilometrów kosztowałoby go równowartość niecałych 420 złotych, czyli 42 zł/100 km. To odpowiednik 11,4 litra benzyny 98 na 100 kilometrów, a więc wartość niewiele wyższa niż przy wspomnianym Audi RS6.
Gdyby jednak nie jechał Porsche i nie korzystał z preferencyjnej stawki w sieci Ionity, podróż kosztowałaby go prawie 980 złotych, co jest odpowiednikiem około 26,5 litra benzyny na 100 kilometrów.
Wniosek: choć Porsche Taycan nie błyszczy w testach zasięgu Agencji Ochrony Środowiska (EPA), w rozsądnym tempie powinno przejechać autostradą do 300 kilometrów. W podobnych warunkach Tesla Model 3 będzie o maksymalnie kilkadziesiąt kilometrów lepsza:
> Tesla Model 3 a Porsche Taycan Turbo – test zasięgu Nextmove [wideo]. Czyżby EPA się pomyliła?
I o 200 tysięcy złotych tańsza…
Całe nagranie: