Niemiecki kanał Autogefühl opublikował test Cupry Born znanej dawniej pod nazwą Seat el-Born. To brat Volkswagena ID.3, który jest ciekawszy wzorniczo, ale aktualnie dostępny jest z mniejszą paletą baterii i napędów. Do dyspozycji mamy tylko 58 (62) kWh i silnik o mocy 150 kW (204 KM) napędzający tylne koła.

TEST: Cupra Born (2022)

Cupra Born to pojazd kompaktowy, segmentu C, a więc model konkurujący bezpośrednio z Volkswagenem Golfem czy Seatem Leonem. Autogefühl testuje konfigurację wybitnie egzotyczną, niedostępną ani w niemieckim, ani też w hiszpańskim konfiguratorze. Jest to rocznik modelowy (2022) z adaptacyjnym zawieszeniem, baterią o pojemności 77 (82) kWh i silnikiem o mocy 150 kW (204 KM) oraz dodatkowym pakietem e-Boost. Pakiet e-Boost pozwala na krótkotrwałe zwiększenie mocy o 20 kW (27 KM), do 170 kW (231 KM).

W przeciwieństwie do swego brata ze znakiem Volkswagena, Cupra Born nawet w najtańszej opcji ma 18-calowe felgi wykonane ze stopów lekkich – w VW ID.3 i ID.4 najbardziej przystępny cenowo wariant to felgi stalowe.

Z zewnątrz samochód prezentuje się agresywniej niż jego brat, we wnętrzu pojawiło się więcej miękkich lub dopracowanych stylistycznie obić. Podłokietnik w drzwiach został wyłożony mikrofibrą, podobna tkanina – w tej konkretnie wersji – pojawiła się na siedzeniach. Wszędzie rzucały się w oczy wstawki w kolorze miedzi.

Wyświetlacz na kolumnie kierownicy i dźwignia wyboru trybu jazdy są identyczne, jak w VW ID.3, zmieniły się tylko kroje niektórych fontów i wielkości liter. Ekran centralny ma 12, a nie 10 cali, jak w VW ID.3. System multimedialny działa wolno, długo przełącza się między poszczególnymi opcjami, panel zarządzania klimatyzacją jest niepotrzebnie skomplikowany, a dotykowe przyciski od temperatury nadal nie są podświetlone.

Ciekawostką jest połączenie szklanego dachu panoramicznego i baterii o pojemności 77 kWh – ze względu na wagę auta te opcje nie mogą być wybrane jednocześnie. Recenzent chwalił wrażenia z jazdy. napęd na tył, progresywny układ kierowniczy, sposób, w jaki auto prowadziło się w zakrętach, szczególnie w trybie Cupra (z e-Boostem). Uznano, że Born sprawia wrażenie samochodu o wiele bardziej sportowego niż spalinowe Seaty, pojawiła się też sugestia, że pod tym kątem auto doszlifowano bardziej niż elektrycznego Volkswagena.

Warto obejrzeć:

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]