Firma Nextmove przeprowadziła krótki test Audi Q4 e-tron. To pierwszy samochód elektryczny Audi zbudowany na platformie MEB, a więc bliski krewniak Volkswagena ID.4 czy Skody Enyaq iV. Uznano, że z punktu widzenia stosunku możliwości do ceny, Audi Q4 e-tron wypada znacząco lepiej niż „stare” Audi e-tron – ale Nextmove wybrałoby Skodę Enyaq iV ze względu na pojemność bagażnika.

Audi Q4 e-tron – recenzja

Zarówno w Niemczech, jak i w Polsce, Audi Q4 e-tron dostępne jest w trzech wersjach napędowych: 35 e-tron, 40 e-tron i 50 e-tron. Pierwszy jest odpowiednikiem VW ID.4 Pure i Skody Enyaq iV 50, drugi – VW ID.4 Pro Performance i Skody Enyaq iV 80, trzeci – Volkswagena ID.4 GTX oraz Skody Enyaq iV vRS. Dodajmy, że żaden z tych ostatnich trzech modeli nie jest jeszcze dostarczany.

Oto najważniejsze parametry techniczne różnych wersji Q4:

  • Audi Q4 35 e-tron – cena od 195 100 zł, bateria 51 (55) kWh, silnik 125 kW (170 KM), napęd na tylne koła, 341 jednostki WLTP zasięgu,
  • Audi Q4 40 e-tron – cena od 219 100 zł, bateria 77 (82) kWh, silnik 150 kW (204 KM), napęd na tylne koła, 520 jednostek WLTP zasięgu,
  • Audi Q4 50 e-tron Quattro – cena w Polsce nieznana, bateria 77 (82) kWh, silniki 220 kW (299 KM), napęd na obie osie, 488 jednostek WLTP zasięgu.

Kierowca, który dotychczas jeździł Audi, szybko odnajdzie się też w nowym elektryku producenta. Klimatyzacją i podgrzewaniem foteli steruje się za pomocą dwukierunkowych tradycyjnych przycisków, które można wduszać lub pociągać palcem. Konsola centralna jest pokryta tworzywem w kolorze czarnym fortepianowym i już było widać na niej pierwsze rysy. Reszty materiałów nie omawiano.

Tradycyjne przyciski są także na kierownicy, choć nieco je zamaskowano. To dwie duże uginające się płytki, na których symbole podświetlają się w momencie naciśnięcia pedału hamulca po uruchomieniu samochodu:

Miejsce na tylnej kanapie jest zbliżone do tego, które oferuje nam VW ID.4 – kierowca o wzroście około 2 metrów sam za sobą ledwie się mieści. Pojemność bagażnika w nadwoziu SUV to 520 litrów, w Sportbacku 535 litrów. Bagażnik jest głęboki (długi), podłoga zaczyna się tuż za progiem. Pod nią jest jeszcze płytki schowek na przewody i wnęka na inne akcesoria.

W trakcie jazdy przedstawiciel Nextmove (jako kolejna osoba) chwalił system koncernu Volkswagena, który z wyprzedzeniem reaguje na zbliżające się znaki z ograniczeniem szybkości. Samochód sprawiał wrażenie bardziej zwartego niż VW ID.4 i Skoda Enyaq iV (ale Nextmove nie testowało wariantów AWD tych aut). Zużycie energii przy jeździe autostradowej wyniosło 23,2 kWh/100 km ze średnią szybkością wynoszącą 111 km/h, co przełożyłoby się na 330 kilometrów zasięgu na drodze szybkiego ruchu przy rozładowaniu baterii do pełna [21-calowe felgi, 12 stopni Celsjusza, wartość obliczona na podstawie pojemności baterii].

Podsumowanie? Gdy chodzi o system multimedialny, elektronikę wspomagającą kierowcę i planowanie drogi, Nextmove postawiłoby na Audi Q4 e-tron. Gdyby najważniejsza była cena, recenzent decydowałby między VW ID.4 a Skodą Enyaq iV. Jednak z trójki crossoverów na platformie MEB faworytem Nextmove jest Skoda Enyaq iV ze względu na pojemność bagażnika (585 litrów).

Największym przegranym zestawienia okazało się Audi e-tron, które oferuje podobną ilość przestrzeni w środku, zbliżone osiągi i gorszy zasięg od Audi Q4 e-tron, a jest niemal dwa razy droższe.

Całe nagranie:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 7 głosów Średnia: 4.6]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: