Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Rower elektryczny z największym zasięgiem na baterii? Proszę, oto Flluid-2S, do 180 lub 350 km na jednym ładowaniu

Amerykańska firma Fuell wprowadziła do oferty model Flluid-2S, według deklaracji producenta „e-bike z największym zasięgiem na baterii”. W trybie lekkiego wspomagania człowieka rower może przejechać do „225 mil / 350 kilometrów”, przy maksymalnym wsparciu dla rowerzysty zasięg spada do „115 mil / 180 kilometrów”. To oznacza, że nawet przy dłuższych dojazdach do pracy wystarczy ładować go co około dwa tygodnie. 

E-bike z największym zasięgiem – cena i wszystko, co wiemy

Rower kosztuje w sklepie Indiegogo 3 999 dolarów, 17 151 złotych, i jest to cena promocyjna, bo regularna wynosi ponoć 25 711 złotych (sklep TUTAJ). Na jego stworzenie firma w ramach zbiórki społecznościowej zgromadziła równowartość 1,26 miliona z planowanych 129 tysięcy złotych, 980 procent założonej kwoty. Producent obiecuje, że rozpocznie prace nad rowerem w maju, wysyłka nastąpi w lipcu 2023 roku.

Pojemność baterii? Flluid-2S wyposażony jest w dwa akumulatory mieszczące w sumie 2 kWh energii, co samo w sobie podpowiada nam, że do deklaracji dotyczących zasięgu należy podchodzić z lekkim dystansem. Dostarczana wraz z rowerem szybka ładowarka może uzupełnić w nich energię do 80 procent w 4 godziny i do 100 procent w 6 godzin. Napęd przekazywany jest na tylne koło z użyciem paska.

Chyba najciekawszy jest silnik, Valeo Cyclee ma 0,75 kW/1 KM mocy, 130 Nm momentu obrotowego i montowany jest wraz z 7-biegową automatyczną przekładnią, która może też pracować w trybie ręcznego wyboru przełożenia. Valeo chwali się, że to najmocniejszy silnik do rowerów na rynku, pozwala na przewiezienie ładunków o wadze do 315 kilogramów (!) w rowerze cargo. Oprogramowanie sterujące nim dba o dobór właściwego przełożenia, gromadzi statystyki jazdy, ale też wysprzęgla silnik, gdy rower jest zaparkowany.

Nota od redakcji Elektrowozu: zawsze się zastanawialiśmy, jaka byłaby różnica w stratach, gdyby łańcuch lub pasek zastąpić generatorem (pedały) i silnikiem (koło) połączonych przewodami 🙂

Interesujące uzupełnienie w sprawie pojemności baterii i zasięgów jest w komentarzu Pana Marcina:

Te szacunki zasięgu są tylko ciekawostką, bo nie wiadomo ile do napędzania dokłada się rowerzysta. 2 kWh to 10h jazdy z mocą 200W. Minus sprawność układu napędowego. To jest bardzo dużo energii na taki lekki pojazd.

Pochwalę się że mój zasięg na rowerze szosowym bez wspomagania to do 234km bo tyle przejechałem najwięcej. Było to niecałe 10 godzin jazdy że średnia mocą pewnie nieco poniżej 200W. Więc byłem trochę jak ta bateria 😉

Zgrubnie licząc wspomaganie powiększyłoby mi ten zasięg o nawet 100% (chyba że dodatkową moc zuzylbym na zwalczanie dodatkowego oporu powietrza wynikającego z wyższej prędkości). Hmmm… dużo zmiennych.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Exit mobile version