Po słabszych miesiącach letnich koniec sierpnia zaczął przywracać nas do życia. Przez cały miesiąc trafiło do nas 58 tysięcy Czytelników. Na Facebooku udało się osiągnąć 1,25 tysiąca fanów, na YouTube mieliśmy nieco ponad 400 subskrypcji.

Elektrowoz.pl – gdzie jesteśmy

Od kwietnia oscylujemy w przedziale 50-70 tysięcy Czytelników każdego miesiąca, przy czym miesiące letnie okazały się słabsze niż czerwiec – tak to już bywa. Szacuję, że przy obecnym stanie rynku te 70-80 tysięcy Czytelników to górny pułap możliwości. Polacy nie kupują samochodów elektrycznych (1 nowe auto w I półroczu 2018 na 137 tysięcy obywateli!) i jeszcze nawet o nich nie myślą. Ale sytuacja powoli się zmienia. 🙂

Plany

Jako że Polacy nie myślą o samochodach elektrycznych – prawdopodobnie kojarzą je tylko z pożarami Tesli, która „przecież i tak zaraz zbankrutuje” – postanowiliśmy wykorzystać nasze umiejętności, żeby to zmienić. Żeby trafić na www.elektrowoz.pl, trzeba uznać, że warto się interesować samochodami elektrycznymi. Kto się nimi nie interesuje, prawdopodobnie nas nie znajdzie.

Dlatego od września sięgniemy po Czytelników, którzy być może nigdy nie słyszeli o elektrykach. Planujemy umieszczać w witrynie raporty spalania popularnych w Polsce samochodów, a następnie podpowiadać internautom alternatywy: „Myślisz o Toyocie Yaris? Zainteresuj się Renault Zoe” czy „Rozważasz Toyotę RAV4? Poczekaj na Niro EV lub zainteresuj się Niro Plug-in” i tak dalej.

Nie wiem, czy w ten sposób pozyskamy wiernych Czytelników, bo będą to takie trochę SEO-teksty, umiarkowanie nadające się do czytania. Jestem jednak przekonany, że to ziarno da plon i pomoże elektromobilności w Polsce. 🙂

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: