Kanał „Now You Know” na YouTube przeprowadził ciekawy eksperyment. Idąc śladem Tesla Model 3 i nakładek Aero, autorzy kanału kupili i sprawdzili zasięg Nissana Leafa (2013) z dyskami zamiast kołpaków. Wynik okazał się zaskakujący: dyski, czyli kołpaki bez dziur zwiększyły zasięg autostradowy aż o 25,7 procent!
Kołpaki bez dziur = większy zasięg
Spis treści
Właściciele kanału naładowali samochód w szybkiej ładowarce CHAdeMO, a następnie wybrali się w dwukrotną przejażdżkę pętlą o długości 41,84 kilometrów, po około 21 kilometrów w każdą stronę. Przejazdy odbywały się drogą szybkiego ruchu z szybkością około 105 kilometrów na godzinę.
> Nakładki Tesla Aero, czyli jak rośnie opór koła w zależności od szybkości
W trakcie eksperymentu nie wykorzystywali ogrzewania ani klimatyzacji, żeby nie zaburzać wyniku. Podczas przejażdżki kierowali się wskazaniami pojemności baterii. I tak:
- w trakcie pierwszej (1) podróży – z dyskami na kołach – zużyli energię od 86 do 51 procent naładowania baterii, czyli wykorzystali 35 procent pojemności baterii do przejechanie 41,84 kilometrów. Orientacyjnie: zużyli 8,4 kWh energii.
- w trakcie drugiej (2) podróży – z normalnymi kołpakami na stalowych felgach – wykorzystali 44 procent pojemności baterii do przejechania 41,84 kilometrów. Orientacyjnie: zużyli 10,56 kWh energii.
Dyski, czyli kołpaki bez dziur (zdjęcie na górze) zamieniono na zwykłe, typowe plastikowe kołpaki (c) Now You Know / YouTube
Wniosek? Przy jeździe autostradowej z dyskami na kołach (tj. z kołpakami bez dziur) mieli o 20,45 procent niższe zużycie energii niż przy zwykłych kołpakach. A to oznacza, że z dyskami na kołach przejadą 125,7 procent dystansu, który pokonaliby z normalnymi kołpakami!
Autorzy eksperymentu podkreślają też, że samochód ze zwykłymi kołpakami zachowywał się inaczej i był głośniejszy – co pasuje do udowodnionej wcześniej tezy (głośniej = większe opory = większe zużycie energii).
> Opór powietrza a zasięg samochodu elektrycznego, czyli JAK ZWIĘKSZYĆ ZASIĘG na jednym ładowaniu [forum]
Minusy badania? Twórcy kanału mylą się w jednostkach, w obliczeniach [my też się pomyliliśmy w pierwszej wersji tekstu 😉 – red.], przeprowadzili tylko dwa przejazdy, obydwa na tym samym ładowaniu, nie przetestowali jazdy w innych warunkach (miasto, warunki podmiejskie). W dodatku jako główny miernik wykorzystują procentowy wskaźnik poziomu baterii Leafa. A wskaźniki te, tak samo jak wskaźniki poziomu benzyny, mogą przekłamywać rzeczywistość.
Jednak nauka oraz duże parcie ze strony Tesli na możliwie zamknięte koła dowodzą, że eksperymentatorzy mają rację. Dlatego jeśli ktoś myśli o zwiększeniu zasięgu samochody elektrycznego, powinien zdecydować się na szczelnie zamknięte koła.
Jak zwiększyć zasięg samochodu elektrycznego – WIDEO:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
