VW ID. Software 3.0 powinno wkrótce zacząć trafiać na rynek z pierwszymi egzemplarzami samochodów koncernu Volkswagena zbudowanymi na platformie MEB (Skoda Enyaq iV Coupe, VW ID.5 itd.). Producent przypomina o nowinkach i zapowiada kolejną wersję software’u: ID. Software 3.1, która rzekomo zwiększy zasięgi elektryków Grupy.

Więcej halo niż nowości?

O ile Tesla po prostu publikuje kolejne aktualizacje oprogramowania i nieszczególnie troszczy się o to, by je reklamować komukolwiek innemu niż właściciele Tesli, o tyle inne marki dużo zapowiadają i mało robią. Tak jest z VW ID. Software 3.0: pierwszy raz usłyszeliśmy o nim w 2021 roku, jako redakcja mieliśmy szansę zapoznać się z nim w styczniu 2022, wiemy już, że software trafi na rynek w marcu-kwietniu 2022 z nowymi samochodami. W najgorszej sytuacji są ci, którzy już odebrali swoje auta (VW ID.3/ID.4, Skody Enyaq iV), bo poczekają na nowe funkcje jeszcze kilka miesięcy.

Teraz Volkswagen przypomina, że w nowym software pojawi się:

  • lepsza krzywa ładowania i moc do 135 kW (do 150 kW w wariantach GTX),
  • lepszy asystent trasy w nawigacji, gdy konieczne są postoje na ładowanie,
  • dopasowywanie szybkości do kształtu drogi, w tym do zbliżających się rond (teraz Travel Assist potrafi wjechać na nie rozpędem, bez szczególnej troski o to, co się wydarzy dalej)
  • funkcja zapamiętywania miejsca parkingowego; samochody będą się uczyć samodzielnego parkowania w wybranych lokalizacjach (Park Assist Plus with Memory Function),

  • funkcja wymiany danych o warunkach drogowych między innymi autami na MEB,
  • funkcja zmiany pasa ruchu po zatwierdzeniu operacji kierunkowskazem,
  • lepiej działające sterowanie głosowe z rozpoznawaniem komend wydawanych przez pasażera,
  • klawiatura QWERTY w Polsce (bez sztuczek w rodzaju instalowania klawiatury angielskiej/UK).

Jednak oprócz lepszej krzywej ładowania największe emocje wzbudzają nie technologie jazdy autonomicznej czy rozmawiające ze sobą pojazdy, lecz coś innego, teoretycznie drobnostka: poziom naładowania baterii widoczny jako liczba procent. Dotychczas liczniki wyświetlały tylko pozostały zasięg, czasem starały się odwzorowywać stopień naładowania w postaci słupka, bo „przecież kierowca sobie znajdzie właściwą wartość w interfejsie multimedialnym”. Procenty pojawiały się tylko w sytuacjach skrajnych, gdy bateria była bliska rozładowaniu. Z aktualnej wizualizacji wynika, że ta jakże istotna liczba będzie stale przed oczyma kierowcy. Brawo!

Choć ID. Software 3.0 jeszcze właściwie nie zawitało na rynku, Volkswagen zapowiedział już wersję 3.1. Ma się ona pojawić w tym roku i przyniesie nabywcom samochodów na platformie MEB lepsze zasięgi, krótsze [jeszcze krótsze? – przyp. red.] postoje na ładowanie oraz garść innych nowinek, które znamy już z ID. Software 3.0. Aktualizacja ma zostać udostępniona nabywcom na całym świecie (od 48:30):

Update oprogramowania do ID. Software 3.0 w Volkswagenach ID.3/ID.4 ma się rozpocząć w II kwartale 2022 roku. Właściciele Skód Enyaq iV będą musieli poczekać do II połowy 2022 roku, Audi w ogóle nie komunikuje planów dotyczących aktualizacji, spodziewajmy się zatem podobnych terminów jak w wypadku Skody.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: