Podczas gdy w Polsce ciągle jeszcze jesteśmy w sferze testów i porównań Taycana z Teslą, Norwegowie zaczynają raportować pierwsze błędy wyświetlane przez samochód. Okazuje się, że czasami pomaga stara dobra metoda: odłączenie na pewien czas akumulatora 12 V.
„Błąd systemu elektrycznego. Konieczna wizyta w serwisie”
Na grupie Porsche Taycan Norway pojawiła się wzmianka o problemie elektryka, który niespodziewanie pojawił się u jednego z nabywców auta. Sytuacja wyglądała poważnie: samochód nie chciał ruszyć, nakazywał odwiedziny w autoryzowanej stacji obsługi. Tymczasem rozwiązanie okazało się trywialne: wystarczyło namierzyć akumulator 12 V (klasyczny) i odłączyć go na kilka minut.
Po ponownym podłączeniu Taycan wrócił do życia, a błąd znikł.
Akumulator 12 V – nie należy go mylić z akumulatorem wysokonapięciowym – znajduje się pod maską i pokrywą, za przestrzenią bagażową w przedniej części auta. Producent musi być świadomy, że właściciel może mieć potrzebę odłączenia go, ponieważ w jednej z bocznych skrzynek narzędziowych znajdziemy dopasowany klucz:
Jako ciekawostkę warto też dodać, że Porsche zastosowało w Taycanie akumulator 12 V wykonany w technologii Li-ion, a konkretnie LiFePO4, litowo-żelazowo-fosforanowy. Wygląda na to, że Taycan jest pierwszym elektrykiem nieposiadającym akumulatora kwasowo-ołowiowego.
Szczegóły na temat lokalizacji akumulatora można znaleźć w instrukcji obsługi Porsche Taycan TUTAJ. Szczegóły o technologii Li-ion na stronie 285, z której zresztą pochodzi powyższy rysunek.
> Zasięg Porsche Taycan 4S – test Nylanda [wideo]
Zdjęcie (c) Rolf Tverbakk / Facebook