W dniu premiery Superchargerów V3 pojawiły się pierwsze nagrania dokumentujące szybkość ładowania Tesli Model 3 na nowych urządzeniach. Wykorzystywana moc robi wrażenie: od 10 do około 46 procent auto utrzymuje szybkość ponad 150 kW, a ponad 100 kW utrzymywane jest do około 65 procent naładowania baterii. Cały proces uzupełniania energii Modelu 3 na Superchargerze w wersji 3. (V3) powinien być średnio o 1/3 krótszy niż na Superchargerze w wersji 2. (V2).
Tesla Supercharger V3, czyli jest moc!
Zgodnie z wykresem, który pojawił się na Facebooku, maksymalna moc ładowania wynosząca około 250 kW stosowana jest przez bardzo krótki okres, między 10 a 16 procent naładowania baterii. Jako że użyteczna pojemność baterii Modelu 3 wynosi 73-75 kWh, te 6 procent odpowiada 4,4-4,5 kWh energii, czyli nieco ponad 1 minucie ładowania (1:04 min).
Moc ładowania Tesli Model 3 na starym (kolor niebieski, „V2”) i nowym (kolor czerwony, „V3”) Superchargerze. Wykres odłożono w stosunku do stopnia naładowania baterii, nie do czasu. Gdyby na osi odciętych (X, poziomej) pojawił się czas, czerwona kreska zostałaby skompresowana do około dwóch trzecich pierwotnej szerokości (patrz też wykres poniżej)
Jednak w stosunku do przeciętnego samochodu elektrycznego niebędącego Teslą Model 3 mamy do czynienia z prawdziwą przepaścią. Przedział powyżej 50 kW utrzymywany jest od początku aż do około 75 procent pojemności baterii. Typowy elektryk znajduje się poniżej granicy 50 kW przez praktycznie cały proces ładowania:
Wykres ładowania BMW i3 na szybkiej stacji ładowania
Nawet Tesla Model 3 podłączona do klasycznego Superchargera V2 (moc do 120 kW) zostaje daleko w tyle za samochodem podpiętym do Superchargera V3. Czas ładowania do sensownego poziomu skraca się bowiem o 1/3. Wystarczy więc postój na szybką toaletę i rozprostowanie kości (15 minut), żeby auto uzupełniło baterię powyżej 50 procent:
To nie wszystko: jak informuje Elon Musk na Twitterze, Superchargery V3 przyspieszają ładowanie wszystkie Tesle S/3/X na całym świecie o nawet 25 procent. Włączając w to pierwszy Model S (2012). A jeśli obłożenie ładowarki jest duże, to brak dzielenia mocy na dwa słupki – tak jest w V2 – przyspieszy ładowanie nawet o 50 procent.
Niestety, nie należy się spodziewać, że nowe Superchargery V3 natychmiast zawitają do Polski. Mówi się, że będą stawiane najpierw w lokalizacjach, w których obłożenie stacji ładowania Tesli jest duże – a więc w ważnych węzłach komunikacyjnych. Docelowo jednak powinny pojawiać się na całym świecie.
