Na forum dyskusyjnym poświęconym Tesli Model X pojawił się wpis kierowcy, któremu w trakcie jazdy z szybkością 113 km/h lub szybciej (od 70 mph) nagle zrestartowały się komputery samochodu. Auto jechało normalnie dalej, jednak przez pewien czas wszystkie liczniki i wyświetlacze były wyłączone.
Samoczynny restart komputera w Tesli – to się zdarza
Jak opisuje internauta JoyDi, przełączył samochód w tryb jazdy półautonomicznej. Nagle ekran i wyświetlacz zrobiły się czarne, wyłączyły się, jak gdyby auto przestało działać. Jechał wtedy z szybkością 70 lub więcej mil na godzinę (od 113 km/h). Klimatyzacja przełączyła się w tryb chłodzenia, co spotęgowało jego panikę.
Włączył kierunkowskaz – nie wiedział nawet, czy on działa – i zjechał w pierwszy nadarzający się zjazd, by złapać oddech. Wtedy komputery jak gdyby nigdy nic wróciły do życia. Najwyraźniej zakończył się ich restart (źródło).
Jeden z internautów stwierdził, że taka sytuacja jest wyjątkowo „zabawna”, gdy ma miejsce w nocy. Gasnące liczniki sprawiają, że człowiek ma wrażenie, że samochód się wyłączył. Inni podkreślił, że warto wtedy zachować spokój, bo wszystkie kluczowe podsystemy Tesli działają – auto nadal normalnie jeździ – a restartuje się tylko jednostka multimedialna, MCU.

Czarne liczniki i czarny ekran po prawej stronie kierowcy. Właśnie następuje restart komputera pokładowego (c) Black Tesla / YouTube
Od naszych Czytelników mieliśmy sygnały, że podobne sytuacje faktycznie mogą się zdarzać, choć są to wystąpienia sporadycznie (pojedyncze na przestrzeni lat). Trudno wtedy o zachowanie spokoju, ale należy normalnie kontynuować jazdę. System wraz z licznikami powinien podnieść się w ciągu kilkudziesięciu sekund.
Aby przygotować się do tej sytuacji, można spróbować samodzielnie wymusić restart komputera podczas jazdy. Można to zrobić wciskając i przytrzymując obie rolki na kierownicy (od 2:15 na filmie poniżej):
Zdjęcie otwierające: ilustracyjne, restart komputera w Tesli Model S (c) Black Tesla / YouTube