Tesla kusi dotychczasowych i nowych nabywców atrakcjami, które dotychczas ogłaszano raczej przy końcu kwartałów. Teslę Model 3 można mieć z oprocentowaniem równym 0 procent, starą Teslę Model Y z rokiem lub dwoma latami Superchargerów za darmo, nową Teslę Model Y Juniper z oprocentowaniem 2,49 procent. Utrzymano nieograniczone darmowe ładowanie na Superchargerach, gdy ktoś zdecyduje się na zakup „natychmiast dostępnego” Modelu S lub X.
Promocje w Tesli. Znak, że nie idzie za dobrze?
W przypadku Modelu 3 0 procent to rzeczywiste oprocentowanie w skali rocznej dla wniosków złożonych od 30 kwietnia. Samochód musi być odebrany szybko, w ciągu siedmiu dni od powiadomienia, że jest już w salonie. Promocyjne finansowanie oferowane jest wyłącznie firmom (zarówno dużym, jak też jednoosobowym działalnościom gospodarczym) za pośrednictwem Santander Consumer Multirent i dotyczy niskiego wykupu końcowego.
Tesla Model 3 LR RWD – obecnie bodaj najlepszy na rynku elektryk pod względem stosunku możliwości do ceny – w bazowej konfiguracji kosztuje wtedy 30 749 złotych opłaty wstępnej plus 3 729 złotych netto miesięcznie przy umowie na 36 miesięcy i bez limitu kilometrów. To zresztą zaleta usług z niskim wykupem końcowym: nie mamy limitu kilometrów, nie musimy się martwić o jego przekroczenie. Przy wysokim wykupie końcowym i limicie wynoszącym 20 000 kilometrów rocznie leasingodawca jest inny, pierwsza wpłata to 33 332 złote, ale co miesiąc zapłacimy tylko 2 069 złotych netto.
Nowy Model Y oferowany jest z rzeczywistym oprocentowaniem w skali roku wynoszącym 2,49 procent i z wykupem wynoszącym 19 procent wartości pojazdu przy dwóch latach finansowania lub 1 procent wartości pojazdy, gdy okres leasingu będzie dłuższy. Przy wersji Long Range RWD / z Napędem na Tylne Koła daje to pierwszą wpłatę w wysokości 32 999 oraz miesięczną ratę wynoszącą 4 161 złotych netto.
Starszy Model Y, sprzed faceliftingu, oferowany jest z oprocentowaniem wynoszącym 0,99 procent oraz dwoma latami darmowego ładowania na Superchargerach dla Tesli Model Y Performance oraz rokiem darmowego ładowania na Superchargerach dla wersji RWD i Long Range. Możliwość bezpłatnego ładowania liczona jest od dnia dostawy. Wszystkie opłaty wstępne zostały tak skalkulowane, żeby możliwie dużą ich część dało się odzyskać w ramach programu dofinansowania NaszEauto. Nie zawierają ubezpieczenia ani GAP, które mogą dodać do rat po paręset złotych miesięcznie.
Nota od redakcji Elektrowozu: zakup Tesli Model Y sprzed faceliftingu będzie się wiązała z dużym spadkiem wartości pojazdu w nadchodzących latach, dlatego warto przeliczyć, czy darmowe ładowanie osłodzi nam tę stratę. Dlatego wydaje nam się, że najlepszym wyborem będzie Tesla Model 3 Long Range RWD lub AWD, ewentualnie nowa Tesla Model Y Juniper.