Tesla rozesłała do samochodów świąteczną aktualizację 2022.44.25.1, dziś jest to już 2022.44.25.2, która trafia również do aut z 2022.44.2. Zmian jest sporo, niektóre z nich były obiecywane od dawna, na inne właściciele aut czekali z utęsknieniem. Wśród najważniejszych nowości jest możliwość uruchamiania gier Steam (tylko najnowsze Modele S/X Plaid), obsługa Apple Music czy zdalny podgląd kabiny z użyciem kamerki patrzącej do środka.
Tesla software 2022.44.25.x – co nowego
Steam dostępny jest na razie w wersji beta i wymaga układów graficznych AMD Radeon, które montowane są wyłącznie w Modelach S i X po faceliftingu. Same procesory AMD Ryzen (Model 3, Model Y) nie wystarczą, nie mówiąc już o starszych układach. O tym, że mamy do czynienia z wczesną wersją, świadczy choćby sposób na przerwanie pobierania gier. Wśród metod pojawia się m.in. przytrzymanie pedału hamulca przez 30 sekund:
(c) JeffTutorials / Twitter
Wraz z obsługą Steama pojawiła się opcja korzystania z kontrolerów Bluetooth.
Apple Music to jedna z ulubionych metod słuchania muzyki wśród właścicieli urządzeń Apple. Mamy dostęp do gigantycznej biblioteki utworów (ponad 100 milionów kawałków), o które firma zaczęła się starać jeszcze przed premierą iPoda. Plus możliwe jest skorzystanie z bezstratnej kompresji dźwięku, kodeka ALAC. Niektórzy użytkownicy twierdzą, że w porównaniu do Spotify różnica jest „gigantyczna”, inni mówią o „zauważalnej”. Dodajmy, że ta integracja może być zwiastunem kolejnej nowości: obsługi systemu Dolby Atmos przez sprzęt multimedialny Tesli, która powinna pojawić się w przyszłym roku.
Od teraz kierowca może szybko przejść do Ostatnich & Ulubionych przesuwając palcem od dolnej krawędzi w górę. Przy krawędziach bocznych możemy podejrzeć do ciśnienia w oponach i ostatnich podróży. Szczegółowo opisuje to Not a Tesla App:
Jeśli Tesla ma włączony Dog Mode lub Sentry Mode/Tryb wartownika, to po aktualizacji do nowej wersji oprogramowania pozwala na zajrzenie do kabiny z użyciem wewnętrznej kamery. Na zdjęciu poniżej widać auto naszego Czytelnika, po oponach da się poznać, że niedługo jedzie po odbiór Tesli Plaid. Gdy aktywny jest zdalny podgląd na żywo, samochód wyświetla na ekranie komunikat ostrzegawczy.
Ciekawostką jest automatyczne wyłączanie kierunkowskazów po zakończeniu manewru zmiany pasa, zjazdu lub wjazdu na pas. W wielu współczesnych samochodach funkcję realizuje się mechanicznie, więc nie zawsze wyłącza ona kierunkowskaz przy delikatnych obrotach kierownicy. W Tesli powinno być inaczej (źródło).
