Mapy Google w samochodach Tesla obliczają trasy z uwzględnieniem Superchargerów. Niekiedy uwzględniają je nawet wtedy, gdy stacje ładowania Tesli oznaczone są jako nieaktywne (ang. temporary disabled). A czy można za ich pomocą odnaleźć inne punkty ładowania?
Inne stacje ładowania samochodów elektrycznych w nawigacji Tesli
Przy standardowym użytkowaniu Mapy Google (=nawigacja) w Tesli uwzględniają Superchargery i informują kierowcę o niezbędnym czasie ładowania, jaki jest potrzebny do wyruszenia w dalszą podróż – żeby dotrzeć do celu albo do następnego Superchargera. Mechanizm stara się więc, by czas podróży był jak najkrótszy, nawet jeśli oznacza to odłączenie przed zakładanym poziomem naładowania:
Jeśli jednak Supercharger jest uszkodzony, w nawigacji Tesli możemy wyszukać inne punkty ładowania. Niestety, system nie działa idealnie, ponieważ w Polsce można uzupełniać energię na „stacjach ładowania”, „ładowarkach” lub w „punktach ładowania” – takie nazwy stosują osoby dodające elementy do map – a mechanizm wyszukuje po nazwach:
Dlatego jeśli potrzebujemy odnaleźć alternatywną stację ładowania, najlepszym wyborem jest wyszukiwanie jej po nazwie operatora, np. GreenWay. Wtedy nawigacja bez problemu doprowadzi nas do wybranej lokalizacji – choć oczywiście nie będzie wiedziała, czy nie ma tam przypadkiem awarii.
Dodajmy, że Tesle zapamiętują punkty ładowania innych operatorów, z których korzystaliśmy. Takie punkty mogą trafiać na mapę, choć nie wszyscy Czytelnicy zauważają u siebie działanie tego mechanizmu. Należy również dodać, że nawigacja Tesli, owszem, potrafi wyznaczyć trasę do stacji ładowania innego operatora, ale nie potrafi uwzględnić jej w planie podróży w taki sposób, żeby wyliczyć, ile czasu musimy tam spędzić, żeby móc dalej wyruszyć w trasę.
> Tesla S na Nuerburgring w przyszłym tygodniu. Porsche: „Ups, oj, oj, oj…”?