Przy kupowaniu używanej Tesli Model S lub X warto szukać samochodów z bateriami o pojemnościach [zbliżonych do] 75, 90 i 100 kWh. Pozwalają one na osiągnięcie maksymalnych mocy ładowania wynoszących do 140 kW, choć przez pewien czas rozpędzały się ledwie do okolic 1 C (do 95 kW dla Modelu X P90DL).
Tesle Model S/X 75, 90, 100 z ładowaniem do 140 kW
Starsze Tesle Model S i X posiadały wbudowane ograniczenie, które powodowało stopniowe obniżanie maksymalnej mocy ładowania. Mechanizm zarządzania baterią, BMS, zliczał szybkie ładowania i sterował uzupełnianiem energii w taki sposób, że samochody po kilku latach eksploatacji dochodziły do poziomu niewiele przekraczającego 1 C. To samo dotknęło też Nylanda w jego starym, sprzedanym już Modelu X P90DL („Optimus Prime”) – informacja potwierdziła się, gdy w jego samochodzie doszło do wymiany baterii.
Ograniczenie zniknęło pewien czas temu z którąś z kolejnych aktualizacji oprogramowania. Teraz Nylandowi udało się zmierzyć maksymalną moc, z jaką ładuje się jego dawny samochód. Okazało się, że auto było w stanie osiągnąć140 kW, co przy 82 kWh pojemności użytecznej przekłada się na ponad 1,7 C:
Najwyższą moc ładowania opisywane Tesle osiągają w przedziale od 10 do 40 procent (zielona linia), później szybkość ładowania spada poniżej pierwotnych osiągów (niebieska linia). Jeśli więc zależy nam na czasie, będziemy rozładowywać się do ~10 procent i pilnować, żeby poziom naładowania baterii nie przekroczył 40, maksymalnie 50 procent – wtedy podróż będzie najszybsza.
Aktualizacja nie dotyczyła Tesli z bateriami oznaczanymi jako „85” (~77,5 kWh pojemności użytecznej). Wygląda na to, że stosowano w nich starszą chemię, która jest podatna na szybszą degradację. Dlatego nie należy spodziewać się, żeby te warianty zaczęły nagle osiągać wyższe moce ładowania na Superchargerach/szybkich ładowarkach.