Skoda poinformowała, że udostępniła oprogramowanie ME3 dla modeli Enyaq iV i Enyaq Coupe iV. W komunikacie jest jednak haczyk: software w tej wersji pojawi się tylko w nowych samochodach. Starsze, sprzedane wcześniej egzemplarze mają otrzymać je jako darmową aktualizację za kilka miesięcy, w drugiej połowie 2022 roku. Konieczna będzie wizyta w salonie.
Software ME3 w nowych Skodach Enyaq i Enyaq Coupe
Najnowszą wersję oprogramowania po raz pierwszy oglądaliśmy w Volkswagenie ID.5 w styczniu 2022 roku (film poniżej). Ma ono zawierać ulepszoną nawigację uwzględniającą szybkie ładowania i podającą czasy podróży i postojów, bez sugerowania zjazdów do punktów o mocy 11/22 kW (ilustracja poniżej). Spodziewajmy się też jakichś elementów rozrywkowych, Spotify, może nawet gier, w których jednak będzie się jeździć Skodą Enyaq, a nie Volkswagenem.
Producent chwali się, że aktualizacja ME3 zwiększa zasięg, skraca czasy ładowania, „daje wyższy poziom komfortu i działania” (źródło), zapewne w zakresie dłuższych tras. Samochody w wariancie iV 60 z baterią 58 (62) kWh będą ładować się z mocą do 120 kW, warianty iV 80/80x/vRS z baterią 77 (82) kWh rozpędzą się do 135 kW. Nieco lepsza może być też krzywa ładowania, nie da się wreszcie wykluczyć, że Enyaqi zaczną podgrzewać baterie przed zjazdem na stację ładowania. Skoda mówi o ogrzewaniu akumulatora w niższej temperaturze niż dotychczas oraz aktywnym sterowaniu tym procesem, dzięki czemu zasięgi wyniosą:
- Skoda Enyaq Coupe iV 60 = 416 jednostek WLTP,
- Skoda Enyaq Coupe iV 80 = 544 jednostki WLTP (było: 545 jednostek WLTP),
- Skoda Enyaq Coupe iV 80x = 520 jednostek WLTP.
Pojawią się też optymalizacje idące w zgoła przeciwnym kierunku. W oprogramowaniu ma się pojawić tryb Battery Care, który będzie dbał o to, żeby energia była uzupełniana do 80 procent. Funkcja zadba też o to, żeby obniżyć moc ładowania, w domyśle: żeby dbać o ogniwa wchodzące w skład baterii i wydłużyć okres ich eksploatacji.
Producent mówi też o „optymalizacjach” Cyfrowego Kokpitu, HUD-a (widoczny procent naładowania baterii), systemu multimedialnego i usług Skoda Connect. W wersjach AWD pojawi się Traction mode zaprojektowany z myślą o śliskich nawierzchniach, który będzie dbał o stałe napędzanie wszystkich kół przy szybkości do 20 km/h. Normalnie to elektronika decyduje o rozdziale mocy.
Osoby, które kupiły już elektryczne Skody, otrzymają aktualizację ME3 za darmo w drugiej połowie roku. Co ciekawe, z komunikatu wynika, że zostanie ona wgrana w salonie. Nasi niezawodni Czytelnicy wyśledzili tymczasem, że wezwania do salonów powinny mieć miejsce w II kwartale 2022 roku i podczas tych wizyt pracownicy dealera aktywują w autach funkcję aktualizacji online (OTA), która sama zadba o najnowszy software (patrz: Forum Skoda Enyaq iV).
Zdjęcie otwierające: Skoda Enyaq iV w nadwoziu SUV (c) Skoda
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: wygląda na to, że jeśli ktoś chce mieć szybko najnowsze wersje software’u, powinien zdecydować się raczej na Volkswagena. Auta niemieckiego producenta otrzymują nowy software co najmniej kilka miesięcy wcześniej niż pozostałe marki.