Rivian udostępnił w tygodniach dwie aktualizacje oprogramowania OTA. 2023.6.2 dała się poznać głównie z tego, że niespodziewanie unieruchomiła kilka Rivianów R1T, co zmusiło ich właścicieli do wezwania lawet. 2023.10.00 jest szybką aktualizacją poprzedniczki i przy okazji wprowadza szereg pożytecznych funkcji w rodzaju wyświetlania w nawigacji publicznie dostępnych Superchargerów czy obsługi mechanizmu Plug & Charge na stacjach ładowania Riviana.
Rivian update 2023.6.2. Znowu problem z akumulatorami 12 V w elektryku
Spis treści
Po zainstalowaniu update 2023.6.2 dochodziło do rozładowywania się akumulatorów 12 V. Software uniemożliwiał ponoć komunikację ich kontrolerów z komputerem samochodu. Auto nie było w stanie uzupełnić w nich energii, co stopniowo doprowadzało je do stanu agonalnego. Co gorsza: rozładowanie akumulatora 12 V powodowało, że do samochodu nie można było się dostać, a według producenta martwy akumulator należy wymienić. Nie ma więc możliwości „ruszenia” elektroniki z użyciem startera 12 V, konieczne jest wezwanie lawety, transport do serwisu i „rekalibracja”.
Niektórzy mieli na tyle szczęścia, że Rivian rozwiązywał ich problem za darmo. Inni usłyszeli, że muszą zapłacić za naprawę.
Rivian update 2023.10.00
Tuż po 2023.6.2 do dystrybucji trafiła aktualizacja 2023.10.00. Wygląda na to, że rozwiązuje ona problem poprzedniej aktualizacji, a przy okazji dodaje szereg funkcjonalności. Najważniejsza z nich to możliwość przefiltrowania stacji ładowania w taki sposób, żeby na mapie widoczne były Superchargery z Magic Dockiem, przejściówką Tesla -> CCS1 pozwalającą na ładowanie aut innych niż Tesla.
Update 2023.10.00 pozwala też na skorzystanie z technologii Plug & Charge (pol. Podłącz i Ładuj) na niektórych stacjach Rivian Adventure Network oraz Rivian Waypoint. Na pozostałych ma się pojawiać stopniowo. Oprócz tego interfejs klimatyzacji zyskał możliwość sterowania mocą nawiewu w trzecim rzędzie foteli, pojawił się też roczny testowy abonament TuneIn Premium z rozgrywkami MLB i NHL (źródło).
Nota od redakcji Elektrowozu: nie opisujemy aktualizacji, żeby się wyzłośliwiać. Zaczynamy odnosić wrażenie, że pierwszy elektryk każdego producenta rozbija się o problem rozładowujących się akumulatorów 12 V. Już zbyt niskie napięcie akumulatora może generować szereg dziwacznych problemów, a jego rozładowanie potrafi, jak widać, całkowicie uniemożliwić dostęp do kabiny.
Dlaczego nawet w samochodach elektrycznych stosuje się akumulatory 12 V? Wytłumaczył to Pan Patryk:
Już tłumaczę konieczność zastosowania akumulatora niskonapięciowego – w większości 12V.
Po pierwsze aby uruchomić elektryka niezbędne jest wzbudzenie akumulatora „wysokiego” napięcia, co jest pierwszą funkcją akumulatora 12V, zamknięcie obwodów w baterii HV. Kolejną funkcją jest zasilanie wszystkich urządzeń LV, czyli zegary, moduły, światła i wszystkie pozostałe elementy instalacji LV. Najważniejszą funkcją jest oczywiście zapewnienie bezpieczeństwa – wspomaganie kierownicy, system ABS, system Airbag muszą być niezależnie zasilane w razie awarii baterii HV.
Na koniec dodam, że wiedza wynika z doświadczenia w branży 🙂
I jeszcze komentarz z Instagrama:
lysywczapce: W Xpengu P7 również pierwszy update zabił nam 12V.