W marce Peugeot istne szaleństwo cenowe. Jeśli ktoś dysponuje dziś kwotą około 30 000 złotych na pierwszą wpłatę, może jeździć Peugeotem E-208 za kwotę od 205 złotych miesięcznie przez kolejne 24 miesiące. Owszem, w ofercie są drobne haczyki, ubezpieczenie, rejestracja są dodatkowo płatne, a zwrotu dopłaty można oczekiwać dopiero wtedy, gdy wystartuje program NaszEauto / Mój Elektryk 2.0, co nie zmienia faktu, że niższych kwot nie znajdziemy w żadnej wypożyczalni.
sklep.peugeot.pl, czyli samochody elektryczne w najmie długoterminowym tanie jak motorowery
Gdy wejdziemy na stronę główną portalu sklep.peugeot.pl (TUTAJ), ceny nie będą tak niskie, jak te z tytułu artykułu. W tej chwili leasing Peugeota 208 kosztuje od 648 złotych netto miesięcznie a spalinowy Peugeot 508 nawet od 2 155 złotych miesięcznie (Leasing od 103%). Słowem: kwoty nie są zachęcające, nazwalibyśmy je raczej „normalnymi”, „spodziewanymi”.
Jeżeli jednak klikniemy wybrany, interesujący nas model, mamy możliwość poeksperymentowania z pozycjami suwaków. Warto wtedy ustawić pierwszą wpłatę („wkład własny”) na poziomie, który możemy otrzymać w ramach dopłaty Nasze Eauto. Przypomnijmy: u osób fizycznych bez Karty Dużej Rodziny jest to 18 750 złotych dopłaty plus maksymalnie 11 250 złotych za niski dochód (do 135 000 zł rocznie), plus maksymalnie 10 000 złotych za złomowanie samochodu, którego było się właścicielem przez co najmniej trzy lata. W sumie 30 000 + 10 000 złotych za złomowanie.
Gdy w Peugeocie E-208 wybierzemy Abonament Simplydrive B2C i pierwszą wpłatę na poziomie 33 249 złotych brutto oraz abonament przez 24 miesiące, samochód jest dostępny za 205 złotych miesięcznie. Realnie: 292 złote miesięcznie plus koszty rejestracji (480 zł jednorazowo), kwota za rezerwację (3 000 zł jednorazowo, kaucja zwrotna) i ewentualne większe ubezpieczenie. Wszystko można sprawdzić TUTAJ. Czytelnik uświadomił nam te kwoty kilka dni temu, według odpowiedzi, które otrzymaliśmy od zaprzyjaźnionych salonów są to wartości „zaskakująco niskie, chociaż do uzyskania”:
Peugeot E-5008 dla firm (Abonament SimplyDrive B2B) przy pierwszej wpłacie w wysokości 25 860 złotych netto i rocznym limicie 15 000 kilometrów dostępny jest za 777 złotych netto miesięcznie plus 114 złotych ubezpieczenia GAP plus ubezpieczenia spłaty finansowania w wysokości 143 złotych miesięcznie, w sumie 1 213 złotych [brutto] miesięcznie przy 24 miesiącach najmu (patrz TUTAJ). Mówimy o dużym elektryku segmentu D-van/D-SUV w najwyższej wersji wyposażenia GT z baterią o pojemności ~77 (73) kWh, który może nie jest technologicznie idealny – o tym lada dzień – ale na pewno jest dostępny w dobrej cenie:
Raty abonamentów zostały tak dobrane, żeby skusić nabywców. Wygląda na to, że koncernowi Stellantis zależy na zdobyciu możliwie dużej liczby klientów w 2025 roku, żeby nie płacić kar wynikłych z wejścia w życie dyrektywy CAFE. Jeśli pobawimy się suwakami, szybko dostrzeżemy, że tak dobrej oferty nie utrzymamy dłużej niż przez dwa lata, bo już przy najmie na okres 36 miesięcy raty się urealniają, rosną niemal dwukrotnie. Za dwa lata programu NaszEauto już nie będzie, Peugeot poradzi sobie ze spełnieniem wymogów CAFE – i wtedy samochody elektryczne zaczną kosztować tyle, ile wyniknie z warunków rynkowych.