Bjorn Nyland postanowił sprawdzić pojemność bagażnika Volkswagena ID.3, którą producent określa na 385 litrów. Okazało się, że we wnętrzu zmieści się aż 7 pudełek po bananach – o dwa więcej niż w Golfie i tyle samo, ile udało się upchnąć w Mercedesie EQC czy Nissanie Leafie.
Bagażnik Volkswagena ID.3 większy niż Golfa mimo… silnika pod podłogą
Wynik, który uzyskał youtuber, jest zaskakujący, jeśli wziąć pod uwagę, że pod podłogą bagażnika znajduje się silnik napędzający tylne koła, a producent wcale nie oszczędzał na kabinie.
Siedem (7) pudełek przy normalnym ustawieniu oparć oraz dziewiętnaście (19) przy złożonych oparciach to wynik lepszy od Hyundaia Ioniqa (segment C), Hyundaia Kona Electric (segment B-SUV), a nawet Tesli Model 3 (segment D). Gwoli sprawiedliwości trzeba jednak dodać, że w Tesli Model 3 też mieści się siedem, ale tylko sześć z nich wejdzie z tyłu – ostatnie trzeba włożyć do bagażnika z przodu.
> Pojemność bagażnika Mercedesa EQC: 500 litrów, czyli 7 pudełek po bananach [wideo]
Przy podobnej wielkości samochodów większą liczbę pudełek bez składania siedzeń udało ulokować tylko w Kii e-Niro (segment C-SUV). Oczywiście lepiej wypadły też wyższe segmenty, w tym Tesla Model S (8 pudełek) czy Audi e-tron (8 pudełek).
Warto obejrzeć: