Materiał 3-w-1, bo zebrało się kilka krótkich tematów. Nasz Czytelnik, Pan Krzysztof, sfotografował powstający salon Tesli w Długołęce pod Wrocławiem. Superchargery v4 przy Auchan w Gliwicach są coraz bliżej uruchomienia. Plus wyjaśniamy, dlaczego Tesla wróciła w Austrii do rozliczania minutowego i czy grozi to też innym krajom w Europie, w tym Polsce.

Salon Tesli w Długołęce

Tesla nieustannie rozszerza działalność o nowe placówki. W styczniu bieżącego roku firma szukała kierownika salonu do Poznania, Trójmiasta, Wrocławia, teraz nasz Czytelnik, Pan Wojciech, dowiedział się, że salon we Wrocławiu ma być gotowy do końca roku. Z kolei Pan Krzysztof go namierzył: w Długołęce, tuż pod Wrocławiem, w miejscu, gdzie dawniej była placówka Honda Biela, dziś widoczny jest logotyp Tesli (Mapy Google TUTAJ). Dodajmy, że tuż obok jest salon Krotoski, w którym widać przede wszystkim modele MG:

Dodatkowe zdjęcia na Forum Elektrowozu dzięki uprzejmości /vista-LASH-resident/. To już kolejne miejsce, w którym dawniej sprzedawane były samochody Hondy lub koncernu Stellantis, a które przeszło pod banderę czy to chińskich koncernów, czy też Tesli. Przy takim masowym zanikaniu placówek Hondy, Opla, Citroena, niedługo zacznie się problem z naprawianiem modeli tych marek. Zaryzykujemy twierdzenie, że już dziś w Polsce MG można kupić (i naprawić!) w większej liczbie oficjalnych przedstawicielstw niż Hondę…

Supercharger Gliwice

Supercharger v4 przy Auchan w Gliwicach jest już na ukończeniu (PlugShare TUTAJ). Dwanaście ładowarek stoi, są widoczne, zdjęcie w komentarzach zamieścił Pan eSUBA94. Postawiono je w taki sposób, żeby maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń parkingową, ale też, żeby obsłużyć samochody stające przodem i tyłem. Ponownie zaryzykujemy twierdzenie, że lokalizacja w Gliwicach może być pierwszą stacją ładowania Tesli w Polsce, która zostanie udostępniona samochodom innych marek.

Stawki minutowe na Superchargerach w Austrii

Temat nie jest nowy, ma kilka tygodni, opisujemy go w związku z zakłopotaniem naszego Czytelnika. Otóż Tesla przywróciła niedawno w Austrii rozliczenia minutowe zamiast za pobraną energię, ponieważ ściśle odczytane regulacje prawne zakazują rozliczania za energię, gdy firma nie ma koncesji na produkcję tejże. Podobny problem pojawiał się w minionej dekadzie w wielu krajach europejskich, organy nadzorcze przymykały oko na działalność operatorów stacji ładowania stosujących bardziej proklienckie rozliczenie per kWh. Podobnie było w Austrii aż do wakacji, gdy urzędnicy zaczęli domagać się stosowania obowiązującego prawa.

Przedstawiciele Tesli, którzy wypowiadali się w temacie, twierdzą, że „prowadzą negocjacje” oraz że rozliczanie za energię zamiast za czas ładowania wróci tak szybko, jak to będzie możliwe. Na razie jednak stosowane będzie rozliczanie za okres postoju przy ładowarce. W Polsce czy innych krajach europejskich stawki minutowe nie powinny zostać przywrócone: państwa albo uregulowały problem, albo nadal przymykają oko na działalność, bo operatorzy twardo podkreślają, że „nie sprzedają energii, lecz udostępniają usługę ładowania, co nie podlega obowiązkowi koncesyjnemu”.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 4 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: