Tesla udostępniła najnowszą wersję software’u oznaczoną numerem 2020.16. Zmiany są drobne: możliwość formatowania napędu USB pod potrzeby kamer, przeorganizowany Toybox i filtrowanie pobliskich stacji ładowania po mocy. W Europie nie należy się spodziewać rewolucji, gdy chodzi o zachowanie przy sygnalizatorach.
Tesla firmware 2020.12.11.x i 2020.16
Od kwietnia do właścicieli Tesli trafiały kolejne wersje firmware 2020.12.x – teraz już głównie warianty 2020.12.11.x: 2020.12.11.1 i 2020.12.11.5 (dane za TeslaFi) – które sprawiały, że samochody potrafiły zwolnić i zatrzymać się przy sygnalizatorach świetlnych oraz znakach STOP. Funkcja nosi nazwę Kontrola Sygnalizatorów Świetlnych i Znaków Stop BETA (Traffic Light and Stop Sign Control (BETA)).
Dotyczy to jednak Stanów Zjednoczonych. Jak deklarują nasi Czytelnicy, którzy otrzymali wspomniane aktualizacje w Polsce, samochód widzi pachołki drogowe, poprawnie interpretuje sygnalizatory, „sprawia wrażenie”, że poradziłby sobie z zatrzymaniem na skrzyżowaniu pod czerwonym światłem, ale mechanizm nie działa. I w Europie na razie działał nie będzie.
> Czyżby poluzowano przepisy w Europie? Autopilot Tesli w software 2020.8.1 zmienia pas natychmiast
Z kolei kilka dni temu na radarze mignęła następna wersja software: 2020.16. Pojawiła się w niej możliwość filtrowania pobliskich stacji po maksymalnej mocy ładowania (Nearby Charging Stations) – wykorzystano do tego symbol 3 błyskawic. Bliżej nieokreślone „drobne ulepszenia” pojawiły się też na Mapach.
W systemie obsługi kamer pojawiła się funkcja formatowania dysku USB pod potrzeby filmów nagrywanych przez samochód, z automatycznym tworzeniem odpowiednich folderów. Przeprojektowany też został Toybox, czyli przestrzeń z gadżetami i grami.
Toybox Tesli w starszych wersjach oprogramowania (c) Tesla Driver / YouTube
Jednak według danych TeslaFi, firmware 2020.16 pojawiło się tylko na moment, a teraz – jak wspomnieliśmy – do samochodów trafiają kolejne wersje software 2020.12.11.x.
Skąd się wzięły numery w wersjach oprogramowania?
Jako że otrzymaliśmy pytanie, czy wiemy, co oznaczają numery w wersjach oprogramowania, spróbujmy na nie odpowiedzieć na przykładzie firmware 2020.12.11.5. To raczej zgadywanki niż oficjalne informacje, spodziewamy się jednak, że są one w znacznej mierze prawdziwe, bo pasują do logiki stosowanej przez programistów w innych projektach:
- pierwsza liczba, 2020.12.11.5 – rok zakończenia prac, często tożsamy z rokiem udostępnienia firmware, z poślizgami na przełomach, np. 2019/2020; może to być rok utworzenia nowej edycji w systemie wersjonowania,
- druga liczba, 2020.12.11.5 – duży numer wersji oprogramowania, może oznaczać tydzień roku; symbolizuje poważne zmiany, choć nie zawsze widać je na zewnątrz; numery zwykle przeskakują o kilka-kilkanaście cyferek, np. 2020.12 -> 2020.16, przynajmniej w tych wersjach, które są publikowane; z zasady wykorzystywane są liczby parzyste (2020.8 -> 2020.12 -> 2020.16), więc nieparzyste mogły zostać standardowo zarezerwowane do edycji nieoficjalnych, wewnętrznych,
- trzecia liczba, 2020.12.11.5 – mniejszy numer wersji oprogramowania, najczęściej oznacza poprzednią wersję (np. 8->11) z poprawionymi błędami; stosowane są numery parzyste i nieparzyste, niekiedy kolejne, np. 2019.32.11 -> 2019.32.12.
- czwarta liczba, 2020.12.11.5 – kolejny wariant (gałąź lub ulepszenie) wersji „11”, prawdopodobnie z poprawionymi drobnymi błędami poprzedniej wersji na konkretnej puli samochodów; im więcej wariantów ma dane oprogramowanie, tym – jak łatwo się domyślić – jest ważniejsze dla producenta, bo zostało przystosowane do większej liczby aut.